Kaczyński podsyca polityczne plotki. Mówi, że nie wyklucza przyspieszonych wyborów
Jarosław Kaczyński zapewnia, że trwającą kadencję rząd chce zakończyć w aktualnym kształcie. Dodaje jednak, że nie wyklucza scenariusza, w którym mogłoby dojść do przyspieszonych wyborów.
Prezes PiS w wywiadzie zadeklarował także pełne wsparcie dla premiera Mateusza Morawieckiego.Może dojść do wydarzeń, które doprowadzą do skrócenia kadencji. Ale żeby była jasność – nie prognozuję wcześniejszych wyborów. Jedynie nie wykluczam takiej ewentualności. Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć tę kadencję jako formacja sprawująca rządy. Będąc w koalicji, zawsze trzeba być przygotowanym na jakieś perturbacje. Ale nawet gdyby odpadło kilka głosów, to wydaje mi się, że znalazłyby się nowe. Zatem nasz cel – wybory w przewidzianym konstytucyjnie terminie, w 2023 roku, i kolejna kadencja – jest osiągalny.
– Ma moje poparcie i zaufanie, bo gdyby nie miał, to nie byłby tym, kim jest. Na razie moje wsparcie mu to gwarantuje, choć oczywiście może się tak wydarzyć, że mój głos nie będzie miał takiego znaczenia – zapewnił.
Wicepremier podkreślił również, że "Nowy Ład", czyli nowy program gospodarczy jest propozycją całego Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że nadal nie doszło do prezentacji tego projektu.źródło: "Gazeta Polska"