Krawczyk nie będzie miał typowego grobu. W Grotnikach powstanie mauzoleum
W sobotę 10 kwietnia odbędzie się pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Po mszy w łódzkiej archikatedrze żałobnicy przeniosą się do Grotnik, gdzie na miejscowym cmentarzu spocznie wielki artysta. To właśnie tam ma powstać rodzinne mauzoleum Krawczyków.
Okazuje się, że sam piosenkarz jeszcze przed śmiercią zadbał o to, żeby mieć zapewnione miejsce na cmentarzu w niewielkiej miejscowości pod Łodzią w Grotnikach, gdzie wraz z rodziną spędził ostatnie dwadzieścia lat swojego życia.
Wieloletni menadżer artysty, Andrzej Kosmala w wywiadzie dla "Faktu" przyznał, że na tamtejszym cmentarzu ma powstać mauzoleum, w którym w przyszłości zostaną pochowani również najbliżsi Krawczyka.
– Krzysztof już wcześniej wykupił na cmentarzu kilka miejsc. Chciał zostać obok bliskich. Kiedyś w rodzinnym mauzoleum, jakie tam powstanie, spoczną z nim ci, których kochał – mówi Kosmala. – Na razie wszystko jest w fazie przygotowań, wciąż jestem na telefonie i dopinamy organizację – dodał.
Z cmentarza do domu artysty są niespełna trzy kilometry. Artysta ukochał to miejsce i właśnie tam spocznie po śmierci.
– Wychodzę rano na taras. Śpiewają ptaki, żaby kumkają. Patrzę na brzozy i sad i mówię do żony: "Ewuniu, nie wierzę, że to wszystko nasze". I wydaje mi się, że gram w amerykańskim filmie z happy endem – tak mówił o swoim domu w Grotnikach Krzysztof Krawczyk.
Czytaj także: Ostatnia wola Krzysztofa Krawczyka. Ujawniono, jakie były jego życzenia związane z pochówkiem