Sąd Najwyższy wznowi posiedzenie ws. sędziego Tulei. Nie wiadomo, ile może potrwać
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma wznowić w czwartek posiedzenie w sprawie wniosku o zatrzymanie i doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tulei. W środę przed północą ogłoszono przerwę, po prawie 12 godzinach procedowania.
Nie brakuje opinii, że zamieszanie wokół Igora Tulei to kolejny dowód na to że rządzący chcą mieć "swoich" sędziów.
"Dlaczego tej władzy tak zależy na przejęciu sądów? Niezależni sędziowie to ryzyko niekorzystnego wyroku. 'Swoi' sędziowie to gwarancja bezkarności i trwania władzy. Solidarność z sędzią Tuleyą to dziś obowiązek - jego sprawa to starcie państwa prawa z państwem partyjnym" – napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Izba Dyscyplinarna SN zajmuje się wnioskiem prokuratury o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego Tulei do prokuratury. Sędzia nie stawił się na przesłuchanie już trzykrotnie. Jak sam twierdził nie chciał legitymować w ten sposób "tak zwanej Izby Dyscyplinarnej". Powiedział też, że "nie boi się odpowiedzialności i nie boi się prokuratora".