Tegoroczne Oscary rozdano... na dworcu. Union Station w Los Angeles było nie do poznania [ZDJĘCIA]
Tegoroczna ceremonia rozdania Oscarów w przeważającej części odbyła się na dworcu Union Station – największej stacji kolejowej w Los Angeles. Wnętrze zabytkowego dworca zmieniło się nie do poznania, a oscarowa gala, która zwykle ma miejsce w teatrze Dolby Theatre, w Union Station zyskała kameralny klimat.
To właśnie na dworcu wręczono większość nagród i to on był najważniejszym punktem całej ceremonii. Otwarta w 1939 roku Union Station jest jednym z największych dworców w USA i główną stacją w Los Angeles. Jej zabytkowy budynek pojawił się również w licznych filmach, jak "Blade Runner", "Pearl Harbor", "Złap mnie, jeśli potrafisz" i "Mroczny rycerz powstaje".
Wyrzucono bezdomnych?
Pojawiły się jednak kontrowersje. Jak donosi stacja FOX 11 w Los Angeles, specjalnie na potrzeby Oscarów zażądano, aby bezdomni, którzy mieszkają w namiotach na terenie dworca, opuścili Union Station. Jeśli nie spełniliby żądania, ich rzeczy miały zostać wyrzucone.Jeden z rozmówców lokalnej telewizji, powiedział, że oferowano im alternatywę. – Zmusili nas, żebyśmy poszli do Grand Hotelu (...) i wszystkich wyrzucili, żeby nie psuć wizerunku – mówił bezdomny mężczyzna o imieniu DJ.