Ujawniono zdumiewające kulisy rozmów klubu PiS. Liderów miał godzić... ksiądz
Wyciekły kolejne kulisy spotkania koalicjantów w ramach Zjednoczonej Prawicy. Jak podaje "Wprost", w roli rozjemcy między Jarosławem Gowinem, Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobro wystąpił... ksiądz.
"Wprost" informuje, że to ziobryści mieli zaprosić hierarchę kościelnego w roli rozjemcy między liderami. Jaka atmosfera panowała przy księdzu? – Gowin obecnością duchownego czuł się skrępowany, ale nie mógł odmówić rozmowy ze względu na jego obecność – stwierdził anonimowo bliski znajomy wicepremiera.
Z kolei z doniesień "Faktu" wynikało, że liderzy PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia przeprowadzali rozmowy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie na Podkarpaciu.
Czytaj także: "U nas Kaczyński znajduje spokój". Ujawniono tajne miejsce negocjacji prezesa PiS i Gowina