Andrzej Piaseczny ujawnił, że jest gejem. "Mówię o tym z uśmiechem"

Bartosz Świderski
Andrzej Piaseczny na swojej najnowszej płycie dokonał coming outu. Potwierdził to w rozmowie z Radiem Zet. – Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem – zapewnił wokalista odnosząc się do słów o miłości do mężczyzny.
Piaseczny przyznał, że tekst piosenki z nowej płyty o miłości do mężczyzny jest o nim samym. Fot. Patrycja Wano / Agencja Gazeta
Jeden z utworów na najnowszej płycie Andrzeja Piasecznego "50/50" nosi tytuł "Miłość". W stworzonej we współpracy z Majką Jeżowską piosence padają m.in. słowa: "Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim". Piaseczny potwierdził, że słowa o uczuciu do mężczyzny odnoszą się do niego samego. – Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby wzbudzić w innych ludziach sympatię. Żeby dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka – podkreślił wokalista na antenie Radia Zet. Piasek dodał, że polska rzeczywistość polityczno-społeczna "zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje". – Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem – zaznaczył Andrzej Piaseczny.

O tym, że wokalista wkrótce dokona coming outu, mówiło się już od jakiegoś czasu. W lutym "Super Express" informował nawet, że już do tego doszło, a nawet, że Piasek ujawnił swój związek. Okazało się jednak, iż słowa piosenkarza zostały źle zinterpretowane lub, jak twierdziła część komentujących, celowo zmanipulowane.
Czytaj także: "Niech pozwolą mi być takim, jakim jestem". Piaseczny nowym singlem uderza w polityków

źródło: Radio Zet