"Szukamy zaczepki. Kłócimy się raczej". Wałęsa u Wojewódzkiego szczerze o żonie i pieniądzach
We wtorek 11 maja gościem u Kuby Wojewódzkiego był laureat Pokojowej Nagrody Nobla i były prezydent. Lech Wałęsa zasiadł na kanapie u samozwańczego króla TVN-u i odpowiedział na pytania prowadzącego.
Lech Wałęsa u Kuby Wojewódzkiego
Już z zapowiedzi programu można było domyślić się, że będzie ciekawie: "Ile miał dziewczyn przed Panią Danutą? Czy miał kiedykolwiek idola? U mnie prezydent jakiego nie znacie".Kuba Wojewódzki wypytywał Wałesę m.in. o to, czy były prezydent nadal szuka pracy. Jakiś czas temu Lech Wałęsa opowiadał, że pandemia koronawirusa odbiła się również na jego kieszeni, w związku z czym szuka dodatkowych możliwości zarobku.
Wojewódzki spytał, czy posada elektryka też wchodzi w grę, jako że tym w czasach PRL w Stoczni Gdańskiej zajmował się opozycjonista. Wałęsa sprostował jednak, że interesują go tylko posady kierownicze. Były prezydent przyznał, że potrzebuje pieniędzy, ponieważ "zaczyna mu brakować".
Relacja z Danutą Wałęsą
Kuba Wojewódzki wypytywał też o relacje z żoną, ponieważ wiadomo, że te bywały napięte. Prowadzący spytał, czy były prezydent zawdzięcza dużo Danusi.Czytaj także: Lech Wałęsa nagle przerwał transmisję na Facebooku. To zabrzmiało bardzo przykro [WIDEO]
Wałęsa wyznał, że "nie wyobraża sobie, gdyby miał inną żonę" i podkreślił, że podział ról w ich domu był dość jasny i tradycyjny. Przyznał także, że ze względu na karierę polityczną zaniedbał życie rodzinne.– Jak były dzieci, to były problemy z dziećmi, wszystko pięknie, wspaniała rodzina. Odkąd nie ma dzieci, to szukamy zaczepki. Kłócimy się raczej – skomentował relację z żoną były prezydent.