TVN pokazał drugą cześć reportażu o synu Krawczyka. Jego historia jest naprawdę poruszająca

Joanna Stawczyk
Reportaż "Uwagi TVN" o synu zmarłej legendy poruszył całą Polską. Pierwsza część obnażyła historię Krzysztofa Igora Krawczyka, który nie dość, że zmaga się ciężką niepełnosprawnością, to żyje na skraju ubóstwa w patologicznej atmosferze. W czwartek 13 maja wyemitowana została druga cześć poruszającego materiału o Krawczyku Juniorze.
Krzysztof Igor Krawczyk o męczarniach i żalu do ojca. Druga część reportażu "Uwaga TVN" Fot. uwaga.tvn.pl
Dzisiaj światło ujrzała druga część materiału Tomasza Patory o synu króla polskiej estrady Krzysztofa Krawczyka. Dziennikarze podkreślili kolejny raz, że największym dramatem dla potomka gwiazdora był brak kontaktu z jedyną, najbliższą rodziną. Zapytany, czy "kocha tatę" odpowiedział: "tak, kocham bardzo".

Redaktor dopytywał także o skomplikowany związek Krzysztofa Igora Krawczyka i dziecko. Jego była partnerka miała mieć do niego pretensje o to, że nie chce utrzymywać kontaktu z 14-letnim synem. – Chcę z nim kontakt, ale jakby ktoś mi podpowiedział coś, co tu zrobić, jakiś pomysł. Żona taty relacjonuje i mówi tylko, że wysyłamy mu coś, a to było ileś lat temu jakiś rowerek, jakieś rzeczy – zapewniał.


Rafał Królikowski – adwokat reprezentujący Krzysztofa Juniora – przekazał, że negocjowali alimenty, ale zaproponowane kwoty były za niskim zadośćuczynieniem dla Juniora, który mierzy się z niepełnosprawnością. Przez śmierć gwiazdora sprawa o alimenty dla syna nigdy nie dojdzie do skutku. – Czuję się jak na lodzie. Załamany jestem po prostu – przyznał ze łzami w oczach Krzysztof Igor.

W środę 19 maja odbędzie się rozprawa majątkowa. Z informacji, które uzyskali dziennikarze wynika, że syn Krzysztofa Krawczyka został w testamencie całkowicie pominięty. Majątek ma powędrować w całości do żony muzyka, Ewy Krawczyk.

Dramatyczna historia Krzysztofa Igora Krawczyka

W pierwszej części reportażu "Uwagi TVN" wyszło na jaw, w jakich warunkach żyje Krzysztof Igor Krawczyk, będący owocem związku Krzysztofa Krawczyka z jego drugą żoną, Haliną Żytkowiak.

Co ciekawe, materiał, którego pierwsza część została wyemitowana 12 maja o godz. 19:55 na stacji TVN, był gotowy zanim na początku kwietnia nadeszła informacja o śmierci gwiazdora. "Po upływie kilku tygodni nic nie wskazuje, by życie Krzysztofa juniora miało się teraz poprawić" – można było przeczytać w poście zapowiadającym reportaż o synu Krzysztofa Krawczyka.

Nie zabrakło powrót do przykrych wspomnień związanych z wypadkiem samochodowym, którego skutki towarzyszą Juniorowi do dzisiaj. Pourazowa padaczka spowodowała ciężką niepełnosprawność mężczyzny i brak możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy. "Dziś utrzymuję się z renty, tylko renty" – wyznał Krzysztof Igor.

47-letni Krawczyk wyjawił reporterom "Uwagi", że przez większość dni spaceruje bez celu po łódzkich ulicach i parkach. Na spokojne życie w 1-osobowym pokoju nie pozwalają mu awanturniczy domownicy, który notorycznie urządzają w mieszkaniu imprezy i libacje alkoholowe.
Czytaj także: Za tę kwotę musi przeżyć miesiąc! Wysokość renty syna Krawczyka wprawia w osłupienie