Michał Kamiński dosadnie o rządzie PiS. "Odwołuje się do tej samej praktyki politycznej, co Putin"

redakcja naTemat
– Przy całej teoretycznie antyrosyjskiej retoryce tego rządu, w sprawach wewnętrznych posługuje się on tym samym zespołem haseł i odwołuje się do tej samej ideologii i praktyki politycznej, do której odwołuje się Putin. Gdy mówi o Europie i świecie współczesnym, odwołuje się do tych samych tonów i nastrojów, co Putin. W praktyce ma tych samych sojuszników, co on - od Trumpa na Salvinim kończąc – mówi wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
fot. naTemat.pl
Michała Kamińskiego do rozmowy zaprosił Jacek Pałasiński. W podcaście "ALLEGRO MA NON TROPPO, czyli godzina z Jackiem" mówił m.in. o tym, co może się wydarzyć, jeśli nie uda się odebrać władzy Kaczyńskiemu.

– Każdy innym scenariusz dla Polski jest scenariuszem dramatycznym, jeśli w tym Sejmie nie odbierzemy Kaczyńskiemu władzy. Innymi słowy, jeśli pozwolimy na to, żeby następne wybory organizował w Polsce Jarosław Kaczyński, by one się odbywały pod jego rządami, z jego telewizją, jego wymiarem sprawiedliwości, jego spółkami skarbu państwa, to wszystko to spowoduje, że te wybory mają ogromną szansę stać się fikcją wyborów – mówił Kamiński.

Wicemarszałek Senatu podkreślał także, że jego zdaniem możliwe jest stworzenie rządu technicznego, by następne wybory odbyły się w sposób demokratyczny.

– Jestem przekonany że do tego brakuje nam paru głosów po stronie PiS. I głęboko w to wierzę, że uda się zrobić to w tej kadencji. Byliśmy bardzo blisko... Gdyby Lewica w ostatniej chwili nie podała ręki Kaczyńskiemu, to być może dziś rząd by już głosował wotum konstruktywne nieufności dla Kaczyńskiego – zauważył Polityk.

Jacek Pałasiński pytał też swojego gościa, na czym polega magnetyzm Jarosława Kaczyńskiego?

– Na tle kompletnego bezhołowia, ludzi, którzy nie potrafią mówić o polityce, nie potrafią polityka inteligentnego odbiorcy zainteresować, Jarosław Kaczyński jest unikalny, bo on o polityce opowiadać potrafi. (...) Nie mówię o dialogu w rozumieniu medialnym, czy o jego zdolnościach PR-owskich, bo one są kiepskie – zaznaczył.

– Można mieć najrozmaitsze wrażenie, także dla niego nie przychylne, ale nigdy się nie ma wrażenie, że rozmawia się z człowiekiem nieinteligentnym. Nie spotkałem ludzi, także wielkich wrogów Kaczyńskiego - takich jak ja - którzy by stwierdzili coś innego – dodał Michał Kamiński.

Zdaniem Kamińskiego Kaczyński ma małe pojęcie o świecie współczesnym. – Myślę, że kompletnie nie rozumie pewnych procesów geopolitycznych świata współczesnego, bo tylko tym mogę sobie tłumaczyć jego zwrot w stronę Rosji, geopolityczny zwrot – mówił.

Podczas prawie dwugodzinnej rozmowy Jacek Pałasiński i jego gość mówili także relacji Kościoła i rządu PiS, a także o roli, jaką odgrywa w niej o. Tadeusz Rydzyk. Było także o słabościach opozycji i o tym, do czego Platformę Obywatelską zmusiło pojawienie się na scenie politycznej Szymona Hołowni. Michał Kamiński wspomniał także o swoim wychowaniu, patriotyzmie i dlaczego na złość matce swoje pierwsze polityczne kroki skierował na prawo.


POSŁUCHAJ


"ALLEGRO MA NON TROPPO", czyli godzina z Jackiem, to nowy podcast naTemat.pl, w którym znakomity dziennikarz Jacek Pałasiński, rozmawia z wybitnymi osobistościami na istotne tematy, z lekkim przymrużeniem oka. Samo "allegro ma non troppo" to termin muzyczny, który potocznie oznacza "wesoło, ale nie za bardzo" i taki też jest motyw przewodni podcastów Pałasińskiego.

Jacek Pałasiński – teatrolog, dziennikarz telewizyjny i radiowy, korespondent, Członek Zarządu Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej we Włoszech. Jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza).

Od 1977 był działaczem opozycji przedsolidarnościowej. W 1981 roku wyjechał z kraju do Włoch, gdzie mieszka do dziś. Był współzałożycielem Komitetu Solidarności we Włoszech. Był dziennikarzem Radia Zet, Rzeczpospolitej, Wprost i TVN24. Członek m.in. Stowarzyszenia Wolnego Słowa.