Lewandowska oglądała na żywo mecz męża. Tak zareagowała na wielki sukces

Bartosz Świderski
W sobotę Robertowi Lewandowskiemu udało się dokonać niemożliwego. Polak pobił rekord Gerda Müllera, którego nie zdołał pokonać żaden wcześniejszy śmiałek. Żona piłkarza, Anna Lewandowska, nie kryła radości z występu męża. Mecz Bayernu oglądała w domu przed telewizorem razem z dziećmi.
Anna Lewandowska cieszy się z sukcesu męża. Fot. Instagram.com/annalewandowskahpba
W sobotnim meczu Bayernu Monachium z Augsburgiem Robertowi Lewandowskiemu udało się przejść do historii jako sportowiec, który pobił nieosiągalny rekord Gerda Müllera. Żona sportowca widziała poczynania męża przed ekranem telewizora.

Na InstaStories Anna Lewandowska zamieściła dwie relacje z meczu męża. Na jednej pokazywała kamerą telefonu emisję meczu, podczas której śmiała się z radości. Do drugiej załączyła zaś zdjęcie z młodszą córką Laurą - trenerka miała uśmiech od ucha do ucha.
Fot. Instagram.com/annalewandowskahpba

Lewandowski pobił rekord

O pobiciu rekordu mówiło się już od dawna. Podczas dzisiejszego meczu Lewy kilka razy przymierzał się do strzelenia gola, jednak udało mu się dopiero pod sam koniec. Robert Lewandowski trafił w ostatniej minucie meczu Bayernu Monachium z Augsburgiem.


W 89. minucie, kryty przez trzech zawodników, dobił petardę Leroya Sane, którą odbił przed siebie Gikiewicz. Polak strzelił w ten sposób swoją 41. bramkę w Bundeslidze i tym samym pobił rekord Gerda Müllera.
Czytaj także: Duda pogratulował Lewandowskiemu pobitego rekordu. "Wspaniały dzień"