Powstanie aktorska wersja "Królewny Śnieżki" Disneya! Zagra ją aktorka o polskich korzeniach

Ola Gersz
Disney idzie za ciosem. Do grona aktorskich wersji kultowych animacji dołączy "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" z 1937 roku. Ogłoszono już, kto wcieli się w tytułową bohaterkę. To 20-letnia Rachel Zegler, która zadebiutowała w czekającej na swoją premierę nowej wersji musicalu "West Side Story" Stevena Spielberga.
Rachel Zegler wcieli się w królewnę Śnieżkę Fot. Instagram/ rachelzegler // kadr z filmu "Królewna Snieżka i siedmiu krasnoludków"
"Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" to pierwszy pełnometrażowy film animowany Disneya. Oparty na baśni braci Grimm film z 1937 roku o pięknej królewnie, na której życie czyha zła macocha, był artystycznym i komercyjnym sukcesem. W 1938 roku zdobył nominację do Oscara za najlepszą muzykę, a rok później Walt Disney otrzymał za animację honorową statuetkę (a właściwie jedną statuetkę normalnej wielkości i… siedem malutkich).
Teraz doczekamy się nowej wersji hitu. Disney po "Królu Lwie", "Kopciuszku", "Aladynie", "Pięknej i Bestii", "Mulan", "Czarownicy" i "Cruelli" postanowił wyprodukować aktorską wersję "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków". Mimo że wytwórnia ogłosiła swoje plany już w 2016 roku, to dopiero teraz projekt zaczął nabierać realnych kształtów. Już wiemy, kto wcieli się w Śnieżkę. To Rachel Zegler, 20-letnia amerykańska aktorka i piosenkarka, której matka pochodzi z Kolumbii, a ojciec z Polski.


Zegler swój filmowy debiut zaliczyła w remake'u "West Side Story". W wersji Stevena Spielberga, która ma mieć premierę w grudniu tego roku, wcieliła się w główną bohaterkę Marię, a partneruje jej Ansel Elgort. Debiutantka, której kariera po "West Side Story" wystrzeliła jak z procy, zagra także w sequelu komiksowego przeboju "Shazam". – Niezwykłe zdolności wokalne Rachel to zaledwie jeden z jej wielu talentów. Jej siła, inteligencja oraz optymizm staną się integralną częścią doświadczenia, jakim będzie ponowne odkrywanie baśni Disneya – mówił o młodej aktorce reżyser „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków” Marć Webb („500 dni miłości”, „Niesamowity Spider-Man”). Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w 2022 roku.

Przypomnijmy, że w ostatnich latach na dużym ekranie mogliśmy już oglądać Śnieżkę m.in. w "Królewnie Śnieżce" ("Mirror, Mirror") z 2012 roku z Lily Collins czy "Królewnie Śnieżce i Łowcy" z tego samego roku z Kristen Stewart. Oba te filmy były jednak wariacją na temat oryginalnej baśni braci Grimm, a nie nową wersją animacji Disneya.
Czytaj także: W tym filmie największe show robi… świecznik. Nowa "Piękna i Bestia” nie jest rewolucyjna, ale i tak ją pokochacie