
Czy Jarosław Gowin wyobraża sobie rząd, w którym on sam jest wicepremierem, ministrem jest Paweł Kukiz, a Adam Bielan pojawia się tam jako przywódca Republikanów? Minister rozwoju w odpowiedzi na to pytanie przypomniał o podziale zadań między koalicjantami. Wskazał też, że "jeżeli ktoś chce wypchnąć Porozumienie ze Zjednoczonej Prawicy, to alternatywą będzie rząd mniejszościowy, a następnie przedterminowe wybory".
Odpowiadam za te resorty, a konkretnie za jeden resort, chociaż bardzo ważny, bo obejmujący aż cztery działy: gospodarkę, budownictwo, pracę i turystykę – w tym zakresie decyzje personalne należą do Porozumienia. Natomiast, jeżeli chodzi o inne resorty, to jest sprawa Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
