Dokument o kłótni Harry’ego i Williama został zmieniony. Jeden wątek miał być niewygodny dla Pałacu
O kłótni dwóch braci słyszy się nie tylko w brytyjskich mediach od dłuższego czasu. Książę William ma mieć za złe Harry'emu wszystkie słowa na temat życia rodziny królewskiej, które padły w słynnym wywiadzie z Oprą Winfrey. W niedzielę premierę miał dokument o rodzeństwie. Film jednak na prośbę royalsów został zmodyfikowany.
Podczas jednej z ceremonii, na którą książę Harry przyleciał ze Stanów Zjednoczonych, bracia mieli skoczyć sobie do gardeł "tak zacięcie jak nigdy dotąd". – Zostało powiedziane zbyt wiele przykrych i bolesnych rzeczy. Więc nie, nie było żadnego pojednania, żadnego braterskiego posiedzenia – ocenił ostatecznie biograf rodziny królewskiej Robert Lacey.
W niedzielę swoją premierę w telewizji miał dokument "Harry and William: What Went Wrong". Widzowie mogli z niego dowiedzieć się o starciu braci od kuchni. Warto dodać, że emisja nie obyła się bez skandali. Ingerować w materiał dokumentalny miał sam Pałac Kensington.
Jak donosi "Daily Mail", na prośbę dworu z filmu wycięto fragmenty dotyczące reakcji księcia Williama i reszty rodziny na problemy psychiczne Harry’ego. Tajemniczym źródłem z otoczenia królowej mógł być ktoś ze strony starszego syna księcia Karola.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut