Szef klubu PiS w Senacie rezygnuje. Protestuje przeciwko nepotyzmowi w partii

Agata Sucharska
W piątek Marek Martynowski ogłosił, że rezygnuje z funkcji szefa klubu PiS w Senacie. Powody swojej decyzji zdradził w wywiadzie z Interią. Rezygnacja ma na celu podkreślenie jego sprzeciwu wobec nepotyzmowi w PiS oraz ma związek z ostatnimi zmianami personalnymi w partii.
Szef klubu PiS w Senacie rezygnuje. Martynowski sprzeciwia się nepotyzmowi. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Podczas sobotniego kongresu PiS w partii doszło do kilku zmian personalnych. Jedną z nich było wybranie na sekretarza generalnego Krzysztofa Sobolewskiego. Senator PiS przyznał, że nie zgadza się z tym rozstrzygnięciem. – Z tym się głęboko nie zgadzam. To twarz nepotyzmu w naszej partii – ocenił Marek Martynowski

Senator zaznaczył jednak, że nie zamierza opuszczać partii ani klubu parlamentarnego. –Chcę być lojalny wobec swojego ugrupowania. Nie zamierzam więcej komentować tej sprawy – dodał.

Krzysztof Sobolewski jest mężem Sylwii Sobolewskiej, która zasiada w aż trzech radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Kobieta jest wymieniona na oficjalnych stronach jako członkini rady nadzorczej m.in. spółek Orlen Paliwa i Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów.


Przypomnijmy, że w sobotę na kongresie PiS przegłosowano uchwałę, która zakazuje zatrudniania najbliższej rodziny parlamentarzystów partii Jarosława Kaczyńskiego w spółkach Skarbu Państwa. Politycy opozycji już wcześniej sporządzili wykaz polityków partii rządzącej, którym zarzucali nepotyzm.

Posłuchaj: