Paweł Królikowski zostawił po sobie niezwykły testament. Żona zmarłego aktora zdradziła szczegóły

Weronika Tomaszewska
Minęło już niemal półtora roku od nagłej śmierci Pawła Królikowskiego. Aktor cieszył się sympatią wielu Polek i Polaków. Tęsknotę za artystą szczególnie nosi w sercu jego rodzina. Małgorzata Ostrowska-Królikowska w ostatnim wywiadzie zdradziła, jaki niezwykły testament zostawił po sobie jej mąż.
Jaki testament zostawił po sobie Paweł Królikowski? Fot. Instagram/@malgorzata_ok
Królikowscy przeżyli razem ponad 30 lat. Aktorska para doczekała się piątki dzieci: 32-letniego Antoniego Królikowskiego, 28-letniego Jana, 21-letniej Julii, 19-letniej Marceliny i 13-letniego Ksawerego.
Ich wielką miłość przerwała choroba aktora. Wykryto u niego guza mózgu. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się go uratować. Paweł Królikowski odszedł 27 lutego 2020 roku. Miał zaledwie 58 lat. Jego rodzina stara się, aby pamięć o aktorze trwała jak najdłużej.

W rozmowie z dwutygodnikiem "Viva" Małgorzata Ostrowska-Królikowska zdradziła szczegóły spuścizny po zmarłym mężu. Przypomniała, że to właśnie z jego inicjatywy w Kudowie odbywa się festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej.


– To wspaniały testament mojego męża, który zostawił ten festiwal. W ubiegłym roku robiliśmy piątą edycję. Byliśmy bardzo zadowoleni, widzowie chyba również i dlatego chcemy to kontynuować – mówiła aktorka.

– To jest miejsce, gdzie postawiliśmy z Pawłem dom na skale. Mieliśmy taką ideę, by to był dom rodzinny w górach. Chcieliśmy, by on nas wszystkich integrował. Pomaga w tym to, że tam nie ma internetu i zasięgu. To dla nas bardzo ważne w czasach, gdy na co dzień mamy tak mało momentów dla siebie – dodała.

– On cały czas żyje między nami. Staramy się kontynuować to, co on zaczął. Nawet przepisy! Paweł zawsze mówił, by spisywać receptury babci i tak sobie myślę, że moje dzieci powinny zapamiętywać pewne rzeczy, by przenosić je do swoich rodzin – podkreśliła żona Pawła Królikowskiego.
Czytaj także: Ostrowska–Królikowska szczerze o śmierci męża. "Czasem krzyczę na niego, że zostawił mnie samą"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut