Robili sobie selfie i uderzył w nich piorun. Potężne wyładowanie zabiło 18 osób

Joanna Stawczyk
Sceny jak z koszmaru. W niedzielę uderzenie pioruna zabiło 18 osób. W indyjskim Jaipurze piorun trafił w XII-wieczny fort z wieżą strażniczą, gdzie turyści robili sobie burzowe selfie. Co najmniej 18 osób, w tym siedmioro dzieci, zginęło, a wiele zostało rannych w wyniku wyładowania, które nawiedziło północno-zachodni stan w Indiach.
Robili sobie selfie i uderzył w nich piorun. Potężne wyładowanie zabiło 18 osób Fot. unsplash.com
Według BBC News na szczycie XII-wiecznego Amer Fort, popularnej atrakcji turystycznej w stolicy Radżastanu, znajdowało się w sumie 27 osób. Ofiary robiły sobie selfie w deszczu na szczycie wieży strażniczej. Tamtejszy oficer policji przekazał mediom, że większość osób, które zginęły na wieży fortu, to młodzi ludzie. Ludzie przebywali na wieży i murze fortu, gdy doszło do incydentu. Niektórzy podobno zeskoczyli na ziemię. Na nagraniu, które udało się zarejestrować telewizji NDTV, widać było puste buty pozostawione przez zabitych.


"Wielu ludzi zginęło na naszych oczach. Jeśli ludzie otrzymaliby pomoc i władze dotarłyby na czas, wtedy byliby żywi" – mówił naoczny świadek. "Sprowadziliśmy wielu ludzi. Uratowaliśmy tych, którzy jeszcze żyli, tych, którzy jeszcze oddychali i wyciągnęliśmy kilka osób z wąwozu" – dodał.

Dziesiątki osób zginęły również w wyniku uderzeń piorunów w stanach Uttar Pradesh i Madhya Pradesh. Uderzenia piorunów nie są rzadkością w Indiach. Indyjski departament meteorologiczny przekazuje, że silne wyładowania są najczęstsze między czerwcem a wrześniem, podczas indyjskiej pory monsunowej. Według oficjalnych danych, uderzenia pioruna zabijają każdego roku średnio ok. 2 tysięcy Hindusów.
Czytaj także: Duża skala zniszczeń po przejściu burz nad Polską. Ponad 49 tys. odbiorców bez prądu

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut