Tusk dosadnie o "spektaklu rządów PiS" i Kaczyńskim. "To idealny przykład psychiki autorytarnej"

Anna Świerczek
Donald Tusk udzielił pierwszego wywiadu telewizyjnego po powrocie do krajowej polityki. Podczas rozmowy nie zabrakło oceny rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz działań prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a także pesymistycznych prognoz dotyczących rozpadu Unii Europejskiej.
Donald Tusk ocenił, że pieniądze Unii to jedyne hamulce, które zatrzymują PiS i Kaczyńskiego przed jawnym wychodzeniem z Unii Europejskiej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Wywiad w "Faktach po Faktach" jest pierwszym, jakiego były premier udzielił po powrocie do krajowej polityki. Przypomnijmy, że 3 lipca Rada Krajowa PO ponownie wybrała Donalda Tuska na szefa partii.

Były premier był pytany przez Piotra Marciniaka o sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego, który to 14 lipca po raz pierwszy w historii uznał przepisy unijnych traktatów za niezgodne z konstytucją.
– Taka sytuacja zdarza się w UE właściwie po raz pierwszy – ocenił Tusk. – Takich pojedynczych sporów było oczywiście sporo. Tutaj mamy jednak do czynienia z konsekwentnym konfrontacyjnym napinaniem ze strony instytucji PiS-owskich – wyjaśniał.


Zdaniem byłego premiera napinanie relacji między Polską a Unią Europejską ma bardzo polityczny i bardzo konsekwentny charakter. – Ja jeszcze nie wykluczam, że jeśli znajdzie się więcej państw, które sprzeciwią się UE, to Unia w końcu się rozpadnie. Kraje takie jak Polska PiS-u czy Węgry Orbána stawiają obecnie takie wykrzykniki – komentował.

Podczas rozmowy nie zabrakło oceny rządów Jarosława Kaczyńskiego. – Kaczyński zawsze udawał polityka antyrosyjskiego. Prawdopodobnie pieniądze Unii i ciągle proeuropejskie nastroje wśród wyborców PiS-u to jedyne hamulce, które zatrzymują PiS i Kaczyńskiego przed jawnym wychodzeniem z Unii Europejskiej – stwierdził Tusk. Polityk ocenił też, że Kaczyński "to idealny przykład psychiki autorytarnej".

– Kiedyś Lech Kaczyński powiedział mi: "uważaj, Jarosław za bardzo Unii nie kocha". Mam wciąż w pamięci bardzo wiele ciekawych wątków tej rozmowy. Przyjdzie czas, gdy będę o nich opowiadał – wspominał.

W opinii szefa PO "cały spektakl rządów PiS staje się niesmaczny". – Propaganda PiS-owska działa na wyobraźnie wielu Polaków. Problem z tym, że ona nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Bywa skuteczna, interesująca, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – podsumował były premier, po czym zadeklarował, że "zrobi wszystko, aby utrzymać Polskę w Unii i żeby pozycja Polski była dużo lepsza".
Czytaj także: "Nikt nikogo w UE nie trzyma na siłę". Tusk stanowczo ws. orzeczenia Piotrowicza

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut