Roksana Zasina przegrała niemal wygraną walkę. Koniec marzeń, medalu w Tokio nie będzie

Krzysztof Gaweł
Roksana Zasina przegrała repasaż z Kamerunką Joseph Emilienne Essombe Tiako i odpadła z rywalizacji w kategorii do 53 kg w stylu wolnym. Jeszcze dziesięć sekund przed końcem walki prowadziła 4:2, ale dała się zaskoczyć i straciła szansę na medal.
Roksana Zasina odpadła z olimpijskiej rywalizacji w Tokio po repasażu Fot. JACK GUEZ/AFP/East News
Roksana Zasina w czwartek mogła awansować do olimpijskiego półfinału w Tokio, ale po świetnym początku walki z Japonką Mayu Mukaidą dała się zdominować i pokonać, a na domiar złego doznała kontuzji pleców. Polka trafiła na wielką faworytkę, która przedarła się do finału, więc przed zawodniczką ZTA Zgierz otworzyła się szansa walki o brązowy medal.

Bardzo dobrze rozpoczęła Roksana Zasina walkę z Kamerunką Joseph Emilienne Essombe Tiako, kontrolowała pojedynek i prowadziła nawet 4:2 w samej jego końcówce. Do awansu i szczęścia brakowało już tylko dziesięć sekund i wówczas wszystko runęło. Rywalka zaatakowała, zeszła do nóg naszej zawodniczki i zdobyła dwa punkty.

Walka zakończyła się remisem 4:4, ale Kamerunka jako ostatnia wykonała akcję techniczną i to ona została jej zwyciężczynią. Roksana Zasina długo nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Przegrała jednak repasaż i znalazła się za burtą olimpijskich zmagań. A Joseph Emilienne Essombe Tiako powalczy o brąz z pochodzącą z Mongolii Bolortuyaą Bat-Ochiryn.


Czytaj także: Wielka faworytka pokonała Roksanę Zasinę w Tokio. Kontuzja i spore obawy o zdrowie Polki


[ranking-io][/ranking-io]

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut