Jak Amerykanie chcą dowodzić swoich praw ws. lex anty-TVN? Wyjaśniamy

Adam Nowiński
W czwartek wieczorem Discovery poinformowało, że jeśli polski rząd nie rozwiąże pozytywnie sprawy z tzw. lex TVN, to podejmie kroki prawne. Co to oznacza i na jakiej podstawie Amerykanie chcą dochodzić swoich praw w Polsce? Wyjaśniamy.
Jak Discovery będzie dochodziło swoich praw? Wyjaśniamy. Fot. Maciek Skowronek / Agencja Gazeta
Koncern Discovery liczy na pozytywne rozwiązanie sytuacji. Jeśli jednak do tego nie dojdzie, ma zamiar zarzucić Polsce naruszenie bilateralnej umowy inwestycyjnej. Amerykanie uważają, że obecne działania rządu są dyskryminujące i uderzają w wolność słowa. Discovery zamierza agresywnie bronić swoich praw.
Czytaj także: Amerykanie podejmą kroki prawne wobec Polski po uchwaleniu "lex TVN"
W 1990 roku USA i Polska podpisały Traktat o stosunkach handlowych i gospodarczych. Discovery chce go wykorzystać, żeby dowodzić swoich praw. Dokładnie chce oprzeć się na jednym z zapisów, który mówi, że "każda ze stron zezwoli, zgodnie ze swym mającym zastosowanie ustawodawstwem, i będzie traktowała inwestycje oraz działalność towarzyszącą w sposób niedyskryminacyjny".


Dodatkowo każdy wprowadzony przez oba ustawodawstwa wyjątek od tej zasady ma mieć zastosowanie do przyszłych inwestycji, a nie do obecnych. Innymi słowy, Polska i USA mogą zmieniać swoje prawo jak chcą, nawet jeśli ograniczają one inwestycje, ale przepisy te mogą mieć zastosowanie tylko do przyszłych inwestycji, a nie tych, które już istnieją.

Jeśli między obiema stronami dojdzie do sporu mają one obowiązek spróbować go rozwiązać na drodze rozmów, negocjacji i mediacji. Jeśli te się nie powiodą, wtedy każda ze stron ma prawo pójść do sądu danego kraju lub zwrócić się o arbitraż międzynarodowy. Polska musi się temu podporządkować.

I nie jest to wyimaginowane prawo, bo Amerykanie już raz wygrali z Polską na jego podstawie. W 2018 r. Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze przyznał amerykańskiemu funduszowi inwestycyjnemu odszkodowanie od polskiego rządu za nierówne traktowanie w wysokości 9,5 mln dol. Podobna sprawa o nierówne traktowanie wytoczona została Polsce przez inną amerykańską firmę Invenergy.
Czytaj także: Oto scenariusze dla TVN24 ws. koncesji. Stacja ma możliwość zagrać na nosie PiS

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut