Zmarzlik pobił kolejny rekord. Żużlowy mistrz świata zaliczył drugi "czteropak" w karierze

Maciej Piasecki
Bartosz Zmarzlik wygrał w miniony weekend Grand Prix Szwecji. Polak dzięki zwycięstwu w szwedzkiej Malilli zapisał na swoim koncie czwartą wygraną rundę Grand Prix w tym roku. Tyle samo Polak wygrał w poprzednich mistrzostwach, ale nikt nie dokonał tego sezon po sezonie.
Bartosz Zmarzlik triumfujący podczas Grand Prix w szwedzkiej Malilli Fot. STEFAN JERREVANG/AFP/East News
Polski żużlowiec to dwukrotny mistrz świata, z 2019 i 2020 roku. Bartosz Zmarzlik świetnie radzi sobie również w FIM Speedway Grand Prix w bieżącym rozdaniu.

Polak wygrał już cztery rundy tegorocznego Grand Prix. Co więcej, Zmarzlik zalicza w ostatnich tygodniach wyraźną zwyżkę formy. Polski mistrz wygrał kolejno: dwa razy Wrocław, raz Lublin i w sobotni wieczór szwedzka Malilla. Pod tym względem pobił nawet Tomasza Golloba. Dwukrotny mistrz świata w 2010 roku wygrał cztery rundy, ale w 2008 triumfował już "tylko" trzykrotnie.


Do zakończenia sezonu FIM Speedway Grand Prix pozostały cztery rundy. Już 28 sierpnia żużlowcy będą się ścigać w Rosji (Togliatti). Następnie Dania (Vojens) i dwie polskie GP. Biało-Czerwoni u siebie będą się ścigać dwukrotnie w Toruniu (1 i 2 października). Zmarzlik w klasyfikacji generalnej FIM Speedway Grand Prix jest liderem z dorobkiem 121 punktów. Drugi z najlepszych Polaków, Maciej Janowski, jest czwarty z 83 oczkami.

Czytaj także: Fantastyczny wieczór i dublet Polaków w Grand Prix. Bartosz Zmarzlik znów zwyciężył

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut