Kapitan siatkarzy przemówił. Kubiak: Jak zdrowie pozwoli, przywiozę medal z igrzysk

Maciej Piasecki
Michał Kubiak nie kończy reprezentacyjnej kariery. Taki wniosek można wyciągnąć z wypowiedzi kapitana kadry Polski siatkarzy, który po okresie ciszy medialnej po igrzyskach, wreszcie zabrał głos. Marzeniem Kubiaka nadal pozostaje medal olimpijski, ostatnią szansą wydaje się być wyprawa do Paryża.
Michał Kubiak przekonywał, że igrzyska w Tokio będą dla polskich siatkarzy przełomowe Fot. Artur BARBAROWSKI/East News
Michał Kubiak jako jeden z olimpijczyków zabrał publicznie głos w swoim rodzinnym Wałczu, podczas uroczystości, gdzie doceniono miejscowych olimpijczyków.

– Tego, co się wydarzyło, nie cofniemy. Trzeba się z tym zmierzyć i żyć dalej. Medalistkom i medalistom składam szczere gratulacje – mówił kapitan reprezentacji siatkarzy.

Dla Kubiaka igrzyska w Tokio były trzecimi, w których wziął udział. Wcześniej w ćwierćfinale odpadał z Biało-Czerwonymi w Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016). – Moim marzeniem jest, chociaż ten medal potrzymać, ale mam nadzieję, że jak zdrowie pozwoli, to medal przywiozę z igrzysk olimpijskich w Paryżu – przyznał Kubiak.


W Tokio kapitan reprezentacji przegrał nie tylko sportowo z drużyną, ale też zdrowotnie, nie będąc w pełnej dyspozycji podczas turnieju olimpijskiego.

Kubiak wyszedł w wyjściowym składzie dwukrotnie, w tym w decydującym ćwierćfinale z Francją. Przyjmujący nie osiągnął jednak optymalnej formy na pomoc drużynie w 100 proc. swoich możliwości.

W 2024 roku, czyli w momencie planowanych igrzysk w Paryżu, Kubiak będzie miał 36 lat.
Czytaj także: Kolejna rewolucja w siatkówce. Nowy format Ligi Narodów, ponad setka meczów do zagrania

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut