Czołowy antyszczepionkowiec Kościoła pod respiratorem. “Proszę, módlcie się za mnie”
Kardynał Raymond Burke jest zadeklarowanym przeciwnikiem szczepień. Zalecał wiernym, aby nie ufali w tej sprawie rządom. Kilka dni temu nwykryto u niego koronawirusa, jego stan zdrowia był na tyle poważny, że musiał zostać podłączony pod respirator.
“Kardynał Burke został przyjęty do szpitala z COVID-19 i jest wspomagany przez respirator. Lekarze są zachęcani jego postępami. wiernie odmawiał różaniec za chorych na wirusa. W Wigilii Wniebowzięcia odmawiajmy teraz za niego różaniec”.
Kardynał - koronasceptyk
Duchowny w amerykańskim kościele katolickim jest zagorzałym konserwatystą, który stał się czołowym krytykiem papieża Franciszka, a także sceptykiem szczepionkowym. Zanim zachorował na COVID-19, wielokrotnie wypowiadał się na temat koronawirusa, a obostrzenia i szczepienia uważał za oznaki "totalitaryzmu". W grudniu 2020 roku, podczas wygłaszania homilii w Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe, Burke mówił, że koronawirus jest “tajemniczym wirusem z Wuhan”. Jego zdaniem pandemia “została wykorzystana przez pewne siły, wrogie rodzinom i wolności państw, aby rozwijać zły program”.
Innym razem mówił, że rządowe programy szczepienia "naruszają integralność obywateli USA". W kontekście amerykańskiej szczepionki firmy Johnson & Johnson stwierdził, że jest ona tworzona z abortowanych płodów.
Zanim trafił do szpitala, Burke miał uczestniczyć w kilku mszach w ciągu ostatnich tygodni w założonym przez siebie sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w stanie Wisconsin.
Kardynał i mikroczipy
Jak podaje dziennik “The Guardian”, kardynał często był widywany bez maski w Rzymie, gdzie mieszka. Nie jest jasne, czy ostatecznie 73-letni kardynał zdecydował się na przyjęcie szczepienia przeciw COVID-19.Jednak jeszcze w maju Burke zdecydowanie wypowiedział się przeciwko szczepieniom:
– Pod skórą każdej zaszczepionej osoby zostanie umieszczony rodzaj mikroczipa, aby w każdej chwili mogła być kontrolowana przez państwo w sprawach dotyczących zdrowia i innych rzeczy, które możemy sobie tylko wyobrazić – powiedział kardynał.
Raymond Burke kontra papież Franciszek
Kardynał Burke jest zagorzałym krytykiem papieża Franciszka. Konserwatywnemu duchoiwnemu nie podobały się słowa papieża w kwestiach takich, jak aborcja i homoseksualizm.Otwarta krytyka papieża doprowadziła do usunięcia kardynała ze stanowiska prefekta Trybunału Sygnatury Apostolskiej, czyli najwyższego sędziego Watykanu.Papież nie może zmieniać nauczania Kościoła w odniesieniu do niemoralności aktów homoseksualnych, nierozerwalności małżeństwa lub jakiejkolwiek innej doktryny wiary – powiedział w jednym z wywiadów.
Kardynał miał też silne powiązania z byłym doradcą Donalda Trumpa, Stevem Bannonem. Oponował wobec w kwestii przyjmowania imigrantów.
– Moim zdaniem przeciwstawianie się imigracji na dużą skalę jest odpowiedzialność – mówił.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut