Doda i Max Hodges jednak są razem? "Rok żyłam w mroku. W końcu wyszło słońce"
Max Hodges nie jest nową postacią w życiu Dody. O tym, że między przystojnym Amerykaninem a wokalistką jest "coś więcej" spekulowano już od miesięcy. Artystka zarzekała się, że to tylko przyjaźń, ale ostatni wpis i uśmiech Rabczewskiej mówią więcej niż tysiąc słów. "Wyrzucę to z siebie bo wiem, że dam tym siłę innym" – stwierdziła piosenkarka.
Doda w końcu odżyła. Aktor z USA daje jej dużo siły
Już w listopadzie 2020 o ich relacji zrobiło się głośno za sprawą romantycznego zdjęcia, które opublikował amerykański aktor Max Hodges. Później plotki o związku ucichły, a fani wokalistki wzięli ich znajomość za czysto przyjacielską.Pod koniec lipca tego roku Hodges odwiedził Dodę w Polsce. Piosenkarka i Amerykanin spędzili razem tydzień. Rabczewska pokazała mu Mazury, gdzie spali w przytulnym domku z dostępem do jeziora. Oprowadziła go także po stolicy. Na Instastory pokazywała także, że przystojny blondyn zdążył już poznać jej rodziców.
Pytana o nową miłość zaprzeczała i twierdziła, że najbliższym czasie nie planuje wchodzić w żadne bliższe związki. Teraz Rabczewska dodała wymowny wpis i zdjęcia, po których widać, że wokalistka aż promienieje. Fani dopatrują się tam czegoś więcej niż przyjaźni.
Doda potwierdza związek z Amerykaninem? Uśmiech Rabczewskiej ucieszył fanów
"Wyrzucę to z siebie bo wiem, że dam tym siłę innym: ROK żyłam w mroku. W końcu wyszło słońce…w Warszawie też" – napisała artystka.Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut