MSZ rozmówi się z ambasadorką Wielkiej Brytanii. Tylko dlatego, że zatrzymano Ziemkiewicza

Zuzanna Tomaszewicz
W weekend polskie media obiegła informacja, że pisarz Rafał Ziemkiewicz został zatrzymany na londyńskim lotnisku Heathrow. W związku z tą sytuacją resort spraw zagranicznych postanowił zaprosić do siebie ambasadorkę Wielkiej Brytanii.
MSZ spotka się z ambasadorką Wielkiej Brytanii w sprawie zatrzymania Rafała Ziemkiewicza. Fot. Michal Wozniak / East News
Rafała Ziemkiewicza zatrzymano w sobotę na lotnisku Heathrow w Londynie. Przyleciał na nie z rodziną, ponieważ jego córka niebawem zacznie studia na Oxfordzie. Służby lotniskowe przepuściły żonę publicysty i ich dziecko, ale jego nie. Publicystę aresztowano.

– Okazało się, że jestem aresztowany w areszcie deportacyjnym. Dlaczego? Nikt nie był mi w stanie powiedzieć, tłumacząc się, że oni tylko wykonują rozkazy. Po dłuższym oczekiwaniu pojawił się urzędnik imigracyjny. (…) Powiedział, że chce mi udzielić dobrej rady, że z moimi poglądami politycznymi to i tak nie zostanę wpuszczony do Wielkiej Brytanii – relacjonował prawicowy publicysta.


Przypomnijmy, że w uwolnienie publicysty zaangażowało się kilku polityków obozu władzy, między innymi poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski i wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Teraz okazuje się, że MSZ poprosiło o spotkanie z ambasadorką Wielkiej Brytanii Anną Clunes. Tematem rozmowy ma być "upewnienie się, że wolność słowa należy do katalogu brytyjskich wartości i zapytanie, jak koresponduje to z postawą brytyjskich służb" w stosunku do Ziemkiewicza.
Czytaj także: Minister z resortu Ziobry reaguje ws. Ziemkiewicza. Napisał do brytyjskiej ambasador

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut