Frasyniuk usłyszał zarzuty za zniesławienie polskich żołnierzy. Nazwał ich "śmieciami"
Władysław Frasyniuk usłyszał zarzuty dotyczące zniesławienia funkcjonariusza publicznego. O wezwaniu opozycjonisty z czasów PRL do prokuratury poinformowała jego żona. Frasyniukowi grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Frasyniuk z zarzutami o zniesławienie
Frasyniuk został wezwany do prokuratury w ostatni czwartek jako podejrzany z art. 212 i 226 Kodeksu karnego dotyczącego zniesławienia i znieważenia funkcjonariusza publicznego. O tym fakcie poinformowała na Facebooku Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk, która opublikowała także oświadczenie swojego męża."Stawiam się wyłącznie po to, aby publicznie postawić zarzuty premierowi RP oraz jego ministrom, odpowiedzialnym (...) za decyzje podejmowane w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej" – napisał opozycjonista z PRL-u.
"Rząd Rzeczypospolitej Polskiej ponosi wyłączną odpowiedzialność za łamanie zasad praworządności i praw człowieka. Premier oraz podlegli mu ministrowie odpowiadają za tortury oraz śmierć uchodźców na naszej wschodniej granicy. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej wielokrotnie łamał zapisy Konstytucji RP, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz Konwencji Genewskiej" – czytamy dalej w oświadczeniu.
Czytaj także: Błaszczak pokazał nowe zdjęcie z granicy. To może być dowód na bezwzględność reżimu Łukaszenki
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut