Publicysta TVP Info kpi z Ostaszewskiej. To reakcja na akcję pomocy migrantom
Publicystom TVP najwyraźniej bardzo nie podoba się aktywność Mai Ostaszewskiej. Najpierw w programie "W tyle wizji", a następnie na Twitterze ocenili działania aktorki na granicy.
W odcinku z 13 listopada, w którym dyskutowali Stanisław Janecki i Jacek Łęski temat celebrytów, którzy wypowiadają się o sytuacji na granicy, powrócił. Prowadzący uznali, że wiele osób nie ma narzędzi krytycznych i nie wie, co tak naprawdę się dzieje, a zabierają głos.
– Jedzie na granicę pani Maja Ostaszewska, znajduje jakiś bucik, znajduje jakichś ludzi, wzrusza się. Pani Maju, 700 milionów dzieci głoduje na świecie, pojedzie pani tam ich ratować, wszystkich 700 mln? A dwa miliardy ludzi chcą się przemieścić do Europy. Zrobi im pani miejsce? To jest takie gadanie po prostu hipokrytów-pięknoduchów, którzy w ogóle nie trzymają się rzeczywistości. Można tak epatować tym, jaki ja jestem wrażliwy, jaki szlachetny" – mówił Janecki.
Następnie nazwał podobne reakcje "jakimś teatrem, w którym ci wszyscy uczestnicy tego teatru uwierzyli, że oni powinni tę sztukę odgrywać". Zdaje się, że teatralne porównanie bardzo przypadło prowadzącemu program bardzo do gustu. Na Twitterze udostępnił nagranie z Ostaszewską i napisał: "Nagroda za najlepszą rolę pierwszoplanową, za efekty specjalne, za charakteryzację, dźwięk, scenariusz adaptowany i dla odkrycia roku. Diamentowy Debil".