Joanna Racewicz żegna się z Kamilem Durczokiem. Podzieliła się wzruszającym wpisem

redakcja naTemat
Joanna Racewicz postanowiła pożegnać się z Kamilem Durczokiem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dziennikarka i była koleżanka ze stacji zmarłego napisała, komu współczuje najbardziej. Łzy cisną się do oczu.
Joanna Racewicz pożegnała Kamila Durczoka. Fot: EAST NEWS

Nie żyje Kamil Durczok

16 listopada media obiegła smutna wiadomość. W Katowicach zmarł Kamil Durczok. O śmierci poinformowała jego rodzina. – Doszło do zaostrzenia przewlekłej choroby – powiedziała w rozmowie z redakcją naTemat rzeczniczka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Agata Pustułka.

"Został przyjęty wczoraj o godz. 13:45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii – podano później w komunikacie UCK Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. "Stan pacjenta określano jako bardzo ciężki" – dodali w komunikacie medycy ze stolicy Górnego Śląska.


Wiadomo, że dziennikarz od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2002 roku na jaw wyszło, że cierpi na nowotwór, natomiast dwa lata temu oznajmił, że zmaga się z chorobą alkoholową i towarzyszącą jej depresją.

Joanna Racewicz żegna dziennikarza

Joanna Racewicz, która swego czasu podobnie jak Kamil Durczok pracowała dla stacji TVN, zamieściła na Instagramie wpis pożegnalny, w którym wspomniała słowa kolegi po fachu. "Mój organizm wystawił mi rachunek – powiedział kiedyś. Nie tylko on… Ze wszystkich zdań, które można powiedzieć o Kamilu Durczoku, najprawdziwsze jest to, że był zawodowcem do szpiku kości. Był…" – czytamy.

"Jego życie to gotowy scenariusz na film - o sile, odwadze, chorobie, piekielnym talencie i jeszcze większej pracowitości. O wybujałym ego, perfekcjonizmie i okrucieństwie. Wreszcie o upadku z najwyższego w tym kraju medialnego konia. I o skrusze, która nie zdążyła się dopełnić" – stwierdziła, dodając, że "ogromnie współczuje bliskim".

Pogrzeb Kamila Durczoka

W piątek 19 listopada odbędzie się ceremonia pogrzebowa Kamila Durczoka. Dziennikarz zostanie pochowany przy parafii Trójcy Przenajświętszej w Katowicach-Kostuchnie. Według "Super Expressu" publicysta spocznie w grobie obok swojego ojca Krystiana, który odszedł w 2016 roku.

Rodzina zmarłego wydała prośbę, w której zwróciła się do mediów o to, aby nie uczestniczyły w wydarzeniu. "Bardzo prosimy o uszanowanie naszej decyzji" – przekazał "Press" brat dziennikarza, Dominik Durczok.
Czytaj także: "Udało wam się przebić TVP". Fala krytyki pod adresem "Faktów" TVN po materiale o Durczoku

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut