Dagmara z "Królowych Życia" wzięła ślub w więzieniu. Ojciec Conana odsiadywał wyrok za morderstwo
Gdy początkująca stacja telewizyjna TTV zaczęła kilka lat temu produkcję programu "Królowe życia", chyba nikt nie spodziewał się, że utrzyma się on na antenie przez tyle sezonów. Bezsprzecznie największą gwiazdą formatu została Dagmara Kaźmierska. Kobieta nigdy nie kryła swojej kryminalnej przeszłości, ale o tym, że ma ją za sobą i ojciec jej jedynego syna, nikt nie wiedział.
Głośna, wulgarna, porywcza, a jednocześnie wrażliwa i uczuciowa samotna matka z zamiłowaniem do złota i przepychu. Produkcja nie rezygnowała z jej udziału przez kolejne sezony, a Dagmara dorobiła się w międzyczasie bagatela miliona stu tys. obserwatorów na Instagramie.
W międzyczasie jej syn Conan dorósł i z pyskatego nastolatka zamienił się w studenta medycyny, a Kaźmierska uznała, że najwyższy czas, by opowiedzieć o swojej przeszłości światu. Tym bardziej, że już wcześniej wyszło na jaw, że Dagmara ma za sobą pobyt w więzieniu.
46-latka wydała właśnie książkę "Prawdziwa Historia Królowej Życia", która momentalnie stała się numerem jeden na liście bestsellerów Empiku. Opisuje w niej między innymi swój ślub z ojcem Conana – Pawłem Kaźmierskim.
Poznała go jako 19-latka i szybko się zakochała, chociaż jej mama i babcia były przeciwne związkowi. Paweł Kaźmierski należał do półświatka przestępczego i był postrachem w Kłodzku.
Bali się go wszyscy, ale nie Dagmara. Tym bardziej, że była w mieście tylko na wakacje – pracowała w tamtym czasie jako kelnerka w Niemczech. Zaczęli się spotykać i szybko zostali parą, mimo że Paweł Kaźmierski ograniczał nowej dziewczynie kontakty ze znajomymi.
Dagmara zaszła w ciążę. Gdy była w 6. miesiącu pod jedną z dyskotek doszło do strzelaniny. Chłopak Dagmary ranił lokalnego gangstera, który zmarł w szpitalu. Zaczął się ukrywać, a potem uciekł do Stanów. Był poszukiwany listem gończym. Wkrótce dołączyła do niego Dagmara. Żyli przez jakiś czas na walizkach, często zmieniając miejsce pobytu.
Gdy po jakimś czasie zdecydowali się wrócić do Polski, Kaźmierski został aresztowany. Dagmara postanowiła wziąć z nim ślub w areszcie. Mimo tego romantycznego gestu, ich związek nie przetrwał próby, jaką był wyrok.
Wkrótce Dagmara poszła w ślady męża. Gdy Conan miał 8 lat i ona trafiła do więzienia, a chłopcem opiekowała się babcia. Dagmara podkreśla często, że od tamtej pory wiele się w jej życiu zmieniło.