Robert Lewandowski może pobić kolejny rekord Ligi Mistrzów. Jego wynik jest niebywały

Krzysztof Gaweł
Robert Lewandowski cudownym golem zdobytym w meczu z Dynamem w Kijowie (2:1) umocnił się na czele najlepszych strzelców tegorocznej Ligi Mistrzów. Polak ma już na koncie dziewięć bramek, o dwie mniej od rekordu Cristiano Ronaldo. Nasz as ściga Portugalczyka oraz Lionela Messiego na czele strzeleckiej listy wszech czasów.
Robert Lewandowski w Lidze Mistrzów strzelił już 82. bramki i jest liderem klasyfikacji strzelców w obecnym sezonie Fot. Imago Sport and News / East News
Cudowna bramka z Dynamem Kijów, zdobyta przewrotką po błędzie rywala, to 82. bramka Roberta Lewandowskiego w piłkarskiej Lidze Mistrzów zdobyta w 101. występie w elicie. Polski snajper wciąż jest trzecim strzelcem w historii Champions League, ściga Lionela Messiego (zagra z PSG w środę) oraz lidera Cristiano Ronaldo, który pomógł we wtorek wziąć awans Manchesterowi United jedną bramką (2:0 z Villarreal CF).

Kapitan reprezentacji Polski jest liderem strzelców w tegorocznej LM, w pięciu meczach fazy grupowej zdobył dziewięć bramek i tylko jednego trafienia brakuje mu, by wyrównać swoje osiągnięcie z sezonu 2019/2020, gdy strzelił już w grupie dziesięć bramek. Później Bayern Monachium sięgnął po tytuł, a nasz as został królem strzelców rozgrywek z 15 trafieniami na koncie.

"Lewy" może jeszcze doścignąć Cristiano Ronaldo, który strzelił przed laty 11 bramek w fazie grupowej Champions League, do tego trafiał w każdym z sześciu meczów. Nasz snajper ma ten wyczyn na wyciągnięcie ręki, ale musi strzelić gola na koniec zmagań, czyli 8 grudnia 2021 roku na Allianz Arena. Rywalem Die Roten będzie FC Barcelona, którą ostatnio nasz snajper regularnie dręczył.


Klasyfikacja najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów:


Czytaj także: Cudowna bramka Lewandowskiego i kolejny triumf Bayernu w LM. Kapitalna seria trwa

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut