Spora niespodzianka w konkursie na fotel trenera polskiej kadry. Faworyt jest już bez szans

Krzysztof Gaweł
Polski Związek Piłki Siatkowej przekazał w oficjalnym komunikacie stan konkursów na fotele selekcjonerów Biało-Czerwonych. Do drugiej rundy zakwalifikowano po czterech trenerów, spośród których związek wybierze tych, którzy poprowadzą nasze zespoły. W przypadku męskiej kadry nazwiska są tajne, ale w przypadku kadry pań wszystko jest jasne. I mamy sporą niespodziankę, bo odpadł jeden z faworytów.
Polska siatkówka czeka na nowych selekcjonerów, mamy sporą niespodziankę w konkursie w kadrze pań Fot. Piotr Hukalo/East News
"Zespół ds. rekomendacji trenerów kadry kobiet, pod przewodnictwem Aleksandry Jagieło, rekomendował zarządowi do kolejnego etapu konkursu czterech trenerów: Stephane’a Antigę, Alessandra Chiappiniego. Stefano Lavariniego, Daniele Santarelliego. Zarząd PZPS zatwierdził wskazane kandydatury, a dalsze rozmowy poprowadzi zespół negocjacyjny ds. wyboru szkoleniowca żeńskiej reprezentacji" – głosi oficjalny komunikat władz polskiej siatkówki.

Jak się okazuje, w walce o schedę po Jacku Nawrockim zostało czterech mocnych kandydatów, a nie ma m.in. Massimo Barboliniego, który ma na koncie sporo sukcesów i był jednym z faworytów. Zabrakło też Turka Ferhata Akbasa, znanego z pracy w Policach. Może za to zaskakiwać obecność Chiappiniego, który w Polsce ma dobrą markę i przed laty prowadził reprezentacje Turcji czy Słowenii.

Faworyta wskazać ciężko, choć wydaje się, że notowania Stefano Lavariniego i Daniele Santarelliego stoją wysoko. Obaj prowadzą słynne włoskie kluby, obaj to znakomici fachowcy. W skład zespołu, który wskaże selekcjonera, weszli: Aleksandra Jagieło, Magdalena Śliwa, Sebastian Świderski, Marcin Chudzik, Konrad Ciejka, Jacek Grabowski, Stanisław Majkowski, Piotr Makowski, Mariusz Szyszko i Hubert Tomaszewski.


Tymczasem tajemniczy jest konkurs w kadrze panów, gdzie również czterech trenerów walczy o fotel po Vitalu Heynenie. Kim są? Nie wiadomo. "Zespół ds. rekomendacji pod przewodnictwem Tomasza Palucha również zaproponował czterech trenerów, którzy nie wyrazili zgody na ujawnienie ich nazwisk" – przekazał PZPS. Wydaje się, że w tym gronie jest Nikola Grbić i być może z tego powodu nie są podawane nazwiska.

Serb pracuje w Sir Safety Perugia, którego władze nie dają zgody na jego jednoczesną pracę z Polakami. Ale Nikola Grbić jest zdeterminowany, by pracować z Biało-Czerwonymi. Być może związek stara się w ten sposób kupić trochę czasu i znaleźć sposób, by jednak zatrudnić serbskiego szkoleniowca. Prezes Sebastian Świderski już zapowiedział, że wyboru chce dokonać przed świętami.

Nie wiadomo tylko, czy ten termin zostanie dotrzymany. Dalsze rozmowy z trenerami poprowadzi zespół negocjacyjny ds. wyboru trenera kadry mężczyzn. W jego skład weszli: Sebastian Świderski, Krzysztof Felczak, Dariusz Jaworowski, Tomasz Paluch, Artur Popko, Mariusz Szyszko i Hubert Tomaszewski. Czekamy i mamy nadzieję, że czasu wciąż jest na tyle dużo, by poukładać przygotowania do sezonu 2022 bez przeszkód.

Czytaj także: Konkrety w sprawie nowego selekcjonera Polek. Mocne nazwiska w grze o kadrę siatkarek

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut