"Faszyzujący przyjaciele Putina". Komentarze po spotkaniu skrajnej prawicy w stolicy
W sobotę odbywa się zjazd prawicowych liderów europejskich partii konserwatywnych i prawicowych "Warsaw Summit". Wydarzenie wzbudza wiele kontrowersji. – Faszyzujący przyjaciele Władimira Putina witani są dziś w Warszawie niczym bohaterowie – komentuje Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej.
- Około godziny 10 w sobotę 4 grudnia rozpoczęło się w Warszawie spotkanie skrajnej prawicy
- Wcześniej w internecie pojawiło się nagranie Marine Le Pen, która poruszała się w uprzywilejowanej kolumnie ulicami Warszawy
- Warsaw Summit wywołuje wiele krytycznych komentarzy
Fala komentarzy po Warsaw Summit
Do Warszawy przyjechali m.in. lider hiszpańskiego ugrupowania Vox Santiago Abascal, przywódczyni Frontu Narodowego Marine Le Pen i premier Węgier Viktor Orban oraz liderka Estońskiej Konserwatywnej Partii Ludowej Martina Helme. Z polskiej strony jest m.in. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.W trakcie trwania spotkania pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. "Faszyzujący przyjaciele Władimira Putina witani są dziś w Warszawie niczym bohaterowie; kolejny krok do rozsadzenia od środka europejskiej wspólnoty i polexitu" – napisał szef klubu parlamentarnego KO Borys Budka.
Szczególnie duże oburzenie wywołało nagranie z przejazdu przez Warszawę w uprzywilejowanej kolumnie, którym z dumą pochwaliła się Le Pen, do którego odniósł się Tomasz Siemoniak z PO.
"Jest jakimś koszmarem, że rząd PiS wozi tę klientkę Putina na sygnale i z honorami po Warszawie. 200 km od granicy polsko-białoruskiej" – podkreślił polityk.
"Zjazd fanklubu Putina"
"Ośmieszają naszą Ojczyznę przed całym światem, witają neofaszystów w zniszczonej przez nazistów Warszawie, układają się z nimi jak zniszczyć Unię, by Rosja mogła znów zająć naszą część Europy. I w tym celu korumpują aparat państwa. Zdrajcy, po trzykroć zdrajcy" – napisał z kolei na Twitterze Rafał Grupiński.Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut