"Tutaj liczył się czas". Karolina Hytrek-Prosiecka opowiada o swojej chorobie nowotworowej
Gościem nowego odcinka podcastu "Hallo Haller" jest była dziennikarka i współprowadząca podcast "Brandbook", Karolina Hytrek-Prosiecka. W rozmowie z prowadzącą Dorotą Haller poruszyła m.in. temat mediów społecznościowych i syndromu FOMO. Ponadto opowiada o walce z ciężką odmianą raka.
Media społecznościowe i FOMO
– Jak wysyłam swoje bio na różnego rodzaju imprezy, to mam zawsze na końcu zdanie: "cierpiąca na syndrom FOMO (red. oznacza strach przed tym, co nas omija) niezależnie od zawodu" – mówi Karolina Hytrek-Prosiecka, zaznaczają, że nieważne, co robi, media społecznościowe są zawsze obecne w jej życia. – Lubię dzielić się swoim życiem – stwierdza.OBEJRZYJ
Była dziennikarka zauważa, że media społecznościowe są wdzięcznym miejscem. – Ludzie w mediach społecznościowych często trochę inaczej kreują swoje życie, niż ono naprawdę wygląda – podkreśla rozmówczyni. Na dodatek zdradza, że od pewnego czasu ma wyłączone powiadomienia na różnych portalach i wchodzi na nie tylko wtedy, gdy tego chce.
O walce z nowotworem
U Karoliny Hytrrek-Prosieckiej zdiagnozowano swego czasu raka skóry. – To nie jest koniec świata. Pierwszy moment jest taki, że myślisz sobie: "aha, to ja na pewno umrę". Choroba nowotworowa to jest wejście w zupełnie nowy świat, szczęśliwie większości osobom nieznany.– Moja przyjaciółka, która pracuje w branży zdrowotnej, powiedziała mi, że żyjemy w czasach, w których rak jest chorobą przewlekłą, i że nie wolno czytać internetu – wyjaśnia Hytrek Prosiecka. Jak sama przyznaje, rak nie jest czymś, co polega stopniowaniu.Ja starałam się chorować tak, aby nie obciążać innych, głównie psychicznie, i wydaje mi się, że dość dobrze mi się udało. Wbrew pozorom najtrudniejszy nie był moment, w którym dowiedziałam się o chorobie. Bo to był taki moment, w którym zadzwonił do mnie lekarz. Dobrze, że to zrobił, bo ja po prostu nie odebrałam wyników, a tutaj liczył się czas. Jak się o tym dowiedziałam, to byłam sama w domu, więc wypiłam butelkę wina.
– Rak jest czymś, co nie podlega stopniowaniu. Nie mogę powiedzieć, że mój rak jest lepszy lub gorszy od twojego. Ja miałam raka dość komfortowego, w tym sensie, że moje leczenie było mniej inwazyjne – dodaje.
Posłuchajcie sami! Zapraszamy na kolejne odcinki "Hallo Haller", w których Dorota Haller rozmawia z inspirującymi kobietami. Nowe odcinki w każdą środę o 20.00 na stronie głównej naTemat.pl, naszym kanale YouTube i Spotify. Zapraszamy!
POSŁUCHAJ