Znacznie surowsze kary dla piratów drogowych. Wlepiono już pierwsze ogromne mandaty

Wioleta Wasylów
Mamy nowy rok i nowe przepisy. Zmiany w prawie o ruchu drogowym, Kodeksie wykroczeń oraz taryfikatorze mandatów oznaczają znacznie wyższe kary dla piratów drogowych. W samej Warszawie przekonało się już o tym kilkunastu kierowców, którzy otrzymali mandaty w wysokości od 1500 do nawet 2500 zł, najczęściej za przekroczenie prędkości.
Od 1 stycznia wzrosła wysokość mandatów dla piratów drogowych. Fot. PIOTR JEDZURA / REPORTER

Od 1 stycznia 2022 roku kierowcy muszą zdecydowanie bardziej się pilnować. Wcześniej część z nich nie przejmowała się dostatecznie mocno tym, że może stworzyć duże zagrożenie i łamała przepisy ruchu drogowego. Rząd ma nadzieję, że ludzi od niebezpiecznych zachowań na drogach odwiodą wyższe kary.


W skuteczniejszej walce z piratami drogowymi ma pomóc nowelizacja prawa o ruchu drogowym i zmiany w Kodeksie wykroczeń. Ostrzejsze kary przewidziano zarówno dla sprawców przestępstw, jak i wykroczeń drogowych. Wprowadzono też znacznie wyższe kwoty w taryfikatorze mandatów.

Bardzo wysokie mandaty dla piratów drogowych

Chociaż limit punktów karnych dla najbardziej doświadczonych kierowców wciąż wynosi 24 punkty, to można go przekroczyć o wiele szybciej, a punkty będą znikały dopiero dwa lata po zapłaceniu mandatu.

Policja może wpisać 15 punktów karnych za 12 wykroczeń, w tym za: wyprzedzenie na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu czy nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na pasy.

Za to ostatnie wykroczenie można otrzymać mandat do 1500 zł. Największe zmiany w wysokości mandatów obejmują kary dla kierowców, którzy nie potrafią zdjąć nogi z gazu i znacznie przekraczają dozwoloną prędkość.

Osoby, które przekroczą prędkość do 10 km/h, od 1 stycznia dostaną mandat w wysokości 50 zł; o 11–15 km/h – 100 zł; o 16–20 km/h – 200 zł; o 21–25 km/h – 300 zł; zaś o 26–30 km/h – 400 zł.

Jeśli ktoś będzie jechał o 31–40 km/h więcej niż powinien, musi się liczyć z mandatem w wysokości 800 zł; o 41–50 km/h – 1000 zł; o 51–60 km/h – 1500 zł; o 61–70 km/h – 2000 złotych. Rekordowe mandaty dotyczą osób przekraczających prędkość o 71 km/h lub więcej. Tacy piraci drogowi będą musieli zapłacić za to 2500 zł.

Co ważne, we wrześniu 2022 roku wejdzie przepis, który zakłada, że w warunkach recydywy, czyli jeśli popełni się to samo wykroczenie po raz drugi w ciągu dwóch lat, będzie trzeba zapłacić dwukrotność normalnego mandatu.

Pierwsze ogromne mandaty za przekroczenie prędkości

Jak przekazała w sobotę w mediach społecznościowych Komenda Stołeczna Policji, "już po kilkanaście mandatów po 1500 zł i 2000 zł nałożyli policjanci warszawskiej grupy 'SPEED'". "Rekordzista pędził Mostem Siekierkowskim blisko 160 km/h. Oznacza to mandat w wysokości 2500 zł i utratę prawo jazdy" – podkreślili funkcjonariusze.

Przekazano też, że jeden z mandatów dotyczył kierującej, która przed południem starała się ominąć samochód, który zatrzymał się na pasach, by przepuścić pieszych. "Ciekawostką jest, że tym pojazdem był radiowóz, w dodatku oznakowany. Pani otrzymała mandat w wysokości 1500 zł" " – przyznała stołeczna komenda.

Zobacz także: