Oto jak wygląda grób "Nikosia". Na pomniku znalazł się wymowny napis [ZDJĘCIA]
Film "Jak pokochałam gangstera" bardzo szybko okazał się hitem Netflixa. Historia jednego z najbardziej znanych gangsterów Nikodema "Nikosia" Skotarczaka przyciągnęła przed ekrany tysiące widzów. Nic więc dziwnego, że w ostatnim czasie zainteresowanie losami głównego bohatera rośnie. W internecie udostępniane są zdjęcia i nagrania, na których widać, jak wygląda grób gangstera, a także, co stało się z jego legendarną willą.
- Non fui, fui, non sum, non curo – głosi sentencja umieszczona na grobie "Nikosia", co z łaciny oznacza "nie byłem, byłem, nie ma mnie, nie dbam o to"
- W internecie popularnością cieszą się teraz nagania, na których widać legendarną willę gangstera
Produkcja Macieja Kawulskiego "Jak pokochałam gangstera" swoją premierę na Netflixie miała 5 stycznia i bardzo szybko zyskała na popularności. Fabuła filmu opiera się na historii życia Nikodema "Nikosia" Skotarczaka – jednego z najbardziej znanych gangsterów nazywanego "królem Trójmiasta".
Film spotyka się zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi recenzjami krytyków, co nie zmienia jednak faktu, że losami "Nikosia" zaczęło się interesować coraz więcej osób. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia i filmy, na których widać, jak obecnie wygląda grób gangstera oraz jego legendarna willa.
Wspomnijmy, że gangster zginął 24 kwietnia 1998 roku w strzelaninie w agencji towarzyskiej "Las Vegas" w Gdyni. To była najgłośniejsza gangsterska egzekucja na terenie Trójmiasta. I do dziś jest niewyjaśniona, ponieważ w toku śledztwa zabójcy (ani ewentualnych zleceniodawców) nie schwytano. 44-letni "Nikoś" zginął od kul nieznanego mordercy.
Jak obecnie wygląda grób "króla Trójmiasta"? Na marmurowym pomniku widoczny jest przede wszystkim napis w języku łacińskim. Non fui, fui, non sum, non curo – głosi sentencja, co z łaciny oznacza "nie byłem, byłem, nie ma mnie, nie dbam o to".
Wspomnijmy, że pogrzeb Nikosia wzbudzał sporo kontrowersji. Proboszcz z parafii gangstera odmówił mu uroczystej ceremonii ostatniego pożegnania, twierdząc, że ten nie zasługuje na katolicki pochówek.
Dopiero po interwencji samego arcybiskupa gdańskiego Tadeusza Gocłowskiego pogrzeb Nikodema Skotarczaka się odbył. Uczestniczyli w nim najważniejsi gangsterzy w Polsce. Każdy ze swoim ochroniarzem. "Nikoś" został pochowany na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.
Willa na Jelitkowej
W internecie popularnością cieszą się też teraz nagania, na których widać legendarną willę gangstera. Niepozorny biały budynek mieści się przy ul. Jelitkowskiej 21 w Gdańsku. Nikodem Skotarczak wybudował 350-metrowy dom na początku lat 80.
Na górze mieszkał, a na dole otworzył klub. Najpierw "Caravelle", następnie "Sindbad". Na Jelitkowskiej urządził też jedno z najbardziej znanych w Polsce kasyn. W 2013 roku media informowały, że dom "Nikosia" jest na sprzedaż.