Vital Heynen zdradził nam, co sądzi na temat swojego następcy. "Cieszę się, że to on"
– Cieszę się, że wybrano nowego trenera i że zespół stoi za nim. Cieszę się, że będzie nim Nikola Grbić, bo to naprawdę znakomity fachowiec. Co u mnie? Mogę wam tylko zdradzić, że czuję się bardzo dobrze. Więcej powiem za kilka tygodni – powiedział naTemat Belg Vital Heynen, były trener reprezentacji Polski, który zdecydował się skomentować zwycięstwo Serba w konkursie na stanowisko nowego selekcjonera Biało-Czerwonych.
Belg dał nam mnóstwo radości przez lata pracy z Biało-Czerwonymi, wygrał mistrzostwa świata w 2018 roku, później wywalczył z drużyną srebro Pucharu Świata, brąz oraz srebro Ligi Narodów, a także dwa brązowe medale mistrzostw Europy. To podczas tej ostatniej imprezy, w katowickim Spodku, pożegnał się z drużyną oraz kibicami.
– Wielu siatkarzy ceni Nikolę Grbicia i z radością będzie z nim współpracować, co w ogóle mnie nie dziwi. To dobry wybór, będzie miał wsparcie drużyny i będzie mu się dobrze pracować, a to jest bardzo ważne. Ten komfort pomaga w osiąganiu dobrych rezultatów. Dajcie mu przestrzeń, rozmawiajcie o siatkówce i pozwólcie pracować. Cieszę się, że wybrano nowego trenera i że zespół stoi za nim – dodał nasz rozmówca.
Jak przyznał, Biało-Czerwonych czeka sporo pracy, ale wierzy w kolejne sukcesy i docenia sportową klasę drużyny, którą budował przez ostatnie sezony.
– W drużynie narodowej największe wyzwanie to wygrywać kolejne imprezy i zdobywać medale. Nam się to udało w zeszłym roku i myślę, że podobnie będzie również w tym. Moim zdaniem Polska nadal będzie wygrywać i zostanie na ścieżce sukcesów. To bardzo mocny zespół, który ma przed sobą świetne perspektywy. Wykonaliśmy kawał roboty przez ostatnie lata, teraz trzeba ją kontynuować i tak zapewne będzie – analizuje Belg.
Cel jest jasny i Vital Heynen ma tego świadomość. – Mam nadzieję, że Nikola Grbić spełni marzenie tej grupy i zdobędzie medal olimpijski. Moi chłopcy – wciąż tak na nich patrzę i wciąż tak czuję, że to moi zawodnicy – na to zasługują i wiem, że pewnego dnia wreszcie staną na olimpijskim podium. Nam się nie udało, ale liczę na sukces polskiej kadry w Paryżu. Z takim trenerem i takim wsparciem to możliwe – stwierdził z wielkim przekonaniem.
A jaka przyszłość czeka naszego byłego selekcjonera?
– Na razie nie chcę wypowiadać się na temat mojej przyszłości. W ciągu kilku najbliższych tygodni sporo się wyjaśni, wówczas będę mógł powiedzieć coś więcej na mój temat. Na razie trzeba oddać miejsce innym, którzy są na parkiecie albo blisko niego. Rozmawiajcie o polskiej kadrze, o nowym trenerze. A mnie możecie zapytać o przyszłość za jakiś czas. Mogę wam tylko zdradzić, że czuję się bardzo dobrze – zakończył ze śmiechem Vital Heynen.