Po tej podwyżce mieszkańcy Warszawy łapią się za głowę. "Szlag mnie trafia na tę władzę"

redakcja naTemat
Ceny wywozu śmieci w Warszawie poszły w górę, a mieszkańcy mają w tej sprawie mieszane uczucia. – Jeszcze bardziej szlag mnie trafia na tę władzę, to będzie straszne – mówi naTemat jeden z rozmówców, zapytany o zmieniające się stawki.
Tomasz Golonko zapytał warszawiaków o podwyżki opłat za śmieci. Fot. naTemat


Inna rozmówczyni przyznała, że ze względu na rosnące koszty, zrezygnowała z wynajętego mieszkania. Inni narzekali na niesprawiedliwy system naliczania opłat. – Osoba sama mieszka i musi płacić za śmieci 85 zł, gdzie ma jedną pensję albo emeryturę. Dla mnie to jest w ogóle nie do pomyślenia, że oni nie potrafią tego logicznie policzyć – podkreśliła.


Oburzenia nie krył też mężczyzna, który stwierdził, że co prawda jeszcze nie zapłacił, ale już wie, że wyniesie go to kilkadziesiąt złotych drożej. – Gdyby tak było, to cholernie dużo zapłacę. Także jeszcze bardziej szlag mnie trafia na tę władzę, to będzie straszne. I będę chodził z jakimś transparentem może tutaj, albo gdzieś tam w centrum – zapowiedział

Nowe stawki opłat za śmieci w Warszawie


Od 1 stycznia 2022 r. w stolicy obowiązują nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W związku z ostatnimi zmianami, właściciele i zarządcy nieruchomości są zobowiązani do złożenia nowej deklaracji.

Obowiązujące obecnie stawki wynoszą: 85 zł od gospodarstwa domowego w zabudowie wielolokalowej i 107 zł od gospodarstwa jednorodzinnego. Ta druga kwota może zostać zmniejszona o 9 zł w przypadku, gdy odpady bio są kompostowane w przydomowym kompostowniku.

Natomiast dla mieszkańców, którzy – wbrew wymogowi prawnemu – nie będą segregować odpadów lub będą to robić nieprawidłowo, opłaty za wywóz odpadów będą dwukrotnie wyższe.
Czytaj także: Pytamy przechodniów o Nowy Ład. Oj, budzi emocje. Najbardziej składka zdrowotna

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut