Pawłowicz mówi o "przepowiedni" Lecha Kaczyńskiego. "Powoli się ziszcza"

Alan Wysocki
Krystyna Pawłowicz opublikowała kolejny wpis na Twitterze, tym razem odniosła się do dawnych deklaracji Lecha Kaczyńskiego. Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości zarzuciła połowie społeczeństwa "popieranie wrogów Polski". Wspomniała również o "przepowiedni" byłego prezydenta.
Krystyna Pawłowicz o Lechu Kaczyńskim: Przepowiednia się ziszcza Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News
Krystyna Pawłowicz po wejściu do Trybunału Konstytucyjnego niemal przestała pokazywać się w mediach. Jej komentarze dotyczące bieżących wydarzeń społeczno-politycznych możemy jednak śledzić na Twitterze. Sędzia w ostatnich dniach napisała o "przepowiedni" Lecha Kaczyńskiego.

Krystyna Pawłowicz o słowach Lecha Kaczyńskiego: Przepowiednia się ziszcza

"Przepowiednia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego niestety powoli się ziszcza, a dawnych patriotów już nie ma" – zaczęła swój wpis. Pawłowicz udostępniła także utwór o Powstaniu Warszawskim zespołu Sabaton.


Czytaj także: Pawłowicz porównała swój wygląd do urody Olejnik. Tak postanowiła skrytykować dziennikarkę [ZDJĘCIA]

Sędzia uważa, że wielu obywateli popiera wrogów naszego kraju. "Dziś połowa Polaków z nienawiści do swego państwa i jego legalnych władz popiera wrogów Polski. Niemców lub/i Rosję" – dodała.

"To jest nasz narodowy dramat" – oceniła. W dyskusji z internautą napisała także o "antypolskiej partii". Można się domyślać, że miała na myśli Platformę Obywatelską. "(W razie konfliktu – red.) większość poparłaby agresorów,aby tylko władzę odzyskała ich antypolska partia.Albo nie ma zdania co do obrony, albo wyjedzie" – zadeklarowała (pisownia oryginalna).

Czytaj także: Pawłowicz zaatakowała Tuska z okazji świąt. Nie spodobały jej się życzenia

Pawłowicz nie napisała, które konkretnie słowa Lecha Kaczyńskiego miała na myśli. Najprawdopodobniej chodziło jej o deklarację, jaka padła podczas wizyty prezydenta w stolicy Gruzji.

– Dziś Gruzja, jutro Ukraina i państwa bałtyckie, a pojutrze być może Polska – powiedział, odpowiadając na agresywną postawę Rosji.

Czytaj także: "Zostałam wystukana na UW". Pawłowicz żali się na zachowanie studentów [FILM]

Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni wcześniej prawniczka apelowała, by powrócić do "mądrości króla Kazimierza Wielkiego". Jak wyjaśniła, chodzi o zakaz odwoływania się do sądów zewnętrznych takich jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy też Europejski Trybunał Praw Człowieka.

"Suwerenem w swych sprawach są TYLKO Polacy. Żadne ETPCz, żadne TSUE itp. Agresywne twory realizujące zewnętrzne interesy podważające autorytet Państwa Polskiego" – skomentowała za pośrednictwem Twittera.
Czytaj także: "Na kolana zdrajcy!". Pawłowicz uderzyła w opozycję ws. sytuacji na granicy

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut