Beata Kozidrak ma znacznie młodszego partnera. "Ujął ją poczuciem humoru"
Beata Kozidrak ma za sobą długie małżeństwo. Po rozstaniu z mężem gwiazda odnalazła szczęście u boku innego mężczyzny. Jeden z tabloidów donosi, że jest on kilkanaście lat młodszy i również działa w branży artystycznej.
Nowy partner Beaty Kozidrak
Jednak po rozwodzie gwiazda zespołu "Bajm" otworzyła się na nowe relacje i znalazła swoją miłość. Tygodnik "Życie na gorąco" podaje, że nowy wybranek Kozirak ma na imię Jakub i jest młodszy od gwiazdy o 17 lat.
To zdaje się wielki plus w ich relacji. Wiadomo też, że obraca się w środowisku artystycznym i występował epizodycznie w kilku serialach. Informator magazynu zdradził kulisy ich związku.
"45-latek ujął ją poczuciem humoru i fantazją. Sprawił, że zapomniała, co to nuda. Zabiera ją na premiery, wystawy, intensywnie spędzają czas" – czytamy na łamach gazety.
Beata Kozidrak o nowym ukochanym wspominała już w swojej autobiografii. "Nie będę ujawniać, kim jest, on sobie tego nie życzy. Wystarczy, że ja jestem osobą publiczną i muszę z tym dawać sobie radę. Uszanowałam jego decyzję, więc nie będziemy pokazywać zdjęć z naszych krótkich, ale intensywnych wypadów na motorze ani lansować się na ściankach" – opowiadała Kozidrak na łamach książki.
"Mamy siebie i naszą miłość. Nie chcę tego zepsuć. (...) Moja popularność może zabić każdy związek i zdaję sobie z tego sprawę. Najważniejsze, że on jest obok mnie i bardzo mnie wspiera radą i doświadczeniem" – zaznaczyła.
"Oczywiście w łóżku jest ogień... Tak, jestem kobietą, która może znaleźć uczucie w każdym wieku. Życzę takiej odwagi wszystkim" – podsumowała.
Zatrzymanie Beaty Kozidrak
We wrześniu Beata Kozidrak została zatrzymana za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Wokalistka miała jeździć po ulicy slalomem, a to nie uszło uwadze świadków, którzy zaalarmowali policję.
Po badaniu alkomatem okazało się, że miała ok. dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. To zachowanie Kozidrak odbiło się szerokim echem w mediach. Wówczas wizerunek szanowanej i lubianej gwiazdy został mocno nadszerpięty.
Pod koniec października sąd ogłosił wyrok ws. jazdy Beaty Kozidrak pod wpływem alkoholu. Wówczas uznano ją za winną i nałożono karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne.
Ponadto otrzymała zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych do pięciu lat. Co więcej, celebrytkę zobowiązano również do wpłaty 10 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Okazało się jednak, że Kozidrak złożyła odwołanie od wyroku nałożonego wobec niej przez sąd.
Czytaj także: "W łóżku jest ogień". Kozidrak o nowym partnerze
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut