Rekord olimpijski i złoto dla kanadyjskich panczenistek. Norwegia przewodzi w stawce

Maciej Piasecki
Reprezentacja Norwegii ma już 26 medali w dorobku na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Skandynawska potęga sportów zimowych jest zdecydowanym liderem w klasyfikacji medalowej. Na liście pojawił się kolejny kraj - Estonia - po brązowym medalu Kelly Sildaru w narciarstwie dowolnym.
Ivanie Blondin, Valerie Maltais, Isabelle Weidemann - czyli złota sztafeta w łyżwiarstwie szybkim. Fot. Twitter/Team Canada
Najważniejszym wydarzeniem wtorkowych emocji olimpijskich była rywalizacja łyżwiarek figurowych z udziałem Rosjanki Kamili Walijewa. W tej konkurencji nie rozdano jednak krążków, na te trzeba będzie poczekać być może nawet dłużej, niż do najbliższego czwartku (druga część rywalizacji). Sprawa związana z medalami może się pokomplikować ze względu na zamieszanie Rosjanki w aferę dopingową.

Kolejne złoto dla Szwajcarii w narciarstwie alpejskim dołożyła Corinne Suter. Mistrzyni olimpijska zwyciężyła w zjeździe, nie dając rywalkom szans. Wielkie zwycięstwo w sztafecie biathlonistów odnieśli Norwegowie. Po pierwszej zmianie wydawało się, że nie ma na to najmniejszych szans, ale kolejny raz byliśmy świadkami kapitalnego obrotu szczęścia na korzyść ostatecznych zwycięzców.


Mistrzowie na dystansie 4x7,5 km wystąpili w składzie: Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe, Vetle Sjaastad Christiansen.

Warto również docenić sukces, jaki w łyżwiarstwie szybkim osiągnęły Kanadyjki. Ivanie Blondin, Valerie Maltais, Isabelle Weidemann - w wyścigu drużynowym ograły na ostatnich kilkunastu metrach Japonki. Dodatkowo Kanada oprócz sukcesu ma po tym wyścigu nowy rekord olimpijski.

Tabela medalowa zimowych igrzysk olimpijskich Pekin 2022:



Czytaj także: Kamila Walijewa liderką rywalizacji solistek. Jeden poważny błąd i awans polskiej faworytki

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut