Koniec eldorado oligarchów w Wielkiej Brytanii. Londyn likwiduje tzw. złote wizy
Wielka Brytania była dotychczas rajem dla zagranicznych oligarchów, szczególnie z Rosji i Chin. Jednym z powodów były tzw. złote wizy, które pozwalały inwestorom spoza UE szybciej uzyskać prawo stałego pobytu. Teraz jednak brytyjski rząd postanowił zrezygnować z tego wzbudzającego wiele zastrzeżeń systemu, o czym poinformowała szefowa MSW Priti Patel.
- System działania wiz inwestorskich, czyli tzw. "złotych wiz", od dawna wzbudzał pewne zastrzeżenia.
- Dzięki tym wizom zagraniczni inwestorzy mogli szybciej ubiegać się o pobyt stały w Wielkiej Brytanii.
- W czwartek szefowa brytyjskiego MSW Priti Patel przekazała, że rząd zdecydował się na zlikwidowanie "złotych wiz" w trybie natychmiastowym.
Wcześniej w czwartek media w Wielkiej Brytanii spekulowały, że system wiz inwestorskich, nazywanych "złotymi", zostanie zniesiony w ciągu zbliżających się dni. Jednak, ku zaskoczeniu dziennikarzy, rząd postanowił o jego natychmiastowej likwidacji.
Wielka Brytania: Rząd zlikwidował tzw. złote wizy dla inwestorów
Minister Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii Priti Patel przyznała w czwartek, że eldorado dla zagranicznych krezusów się skończyło. – System tzw. złotych wiz pozwalający zagranicznym inwestorom uzyskać stałe prawo pobytu w Wielkiej Brytanii, z którego korzystało wielu rosyjskich oligarchów, został zamknięty w trybie natychmiastowym – oznajmiła.Patel oceniła, że działanie systemu "złotych wiz" wzbudzało od dłuższego czasu spore zastrzeżenia, ponieważ "niektóre przypadki budziły obawy związane z bezpieczeństwem, w tym dotyczące osób bezprawnie zdobywających bogactwo i kojarzonych z szerszą korupcją".
Czytaj także: Większość Brytyjczyków chce dymisji Johnsona. Nowy sondaż druzgocący dla premiera
– System był nieustannie poddawany kontroli (...). Chociaż podjęto działania w celu zreformowania tej ścieżki wizowej, tak, aby nie dopuszczać w niej do nadużyć, to ministerstwo spraw wewnętrznych ostatecznie zdecydowało o jego zamknięciu już dziś – wyjaśniła.
Zapowiedziała też kolejne prace i zmiany w przepisach, które mają pomóc walczyć z kombinatorstwem i nadużyciami. – To dopiero początek naszej nowej walki z oszustwami i nielegalnymi finansami – zaznaczała.
Raj dla oligarchów z Rosji i Chin
System "złotych wiz" obowiązywał przez blisko 14 lat. Miał pomóc ożywić gospodarkę, poprzez ułatwienie osobom spoza Unii Europejskiej inwestowania pieniędzy na Wyspach. Osoby, które zostawiły w tam w ten sposób minimum 2 mln funtów, mogły otrzymać wraz ze swoimi rodzinami pozwolenie na pobyt w Wielkiej Brytanii.Co prawda w przypadku ponad dwuletniej nieobecności na Wyspach wiza wygasała, jednak w odróżnieniu od pozostałych rodzajów wiz, w przypadku "złotej wizy" nie było wymaganego minimalnego okresu, jaki jej posiadacze muszą przebywać w Wielkiej Brytanii, żeby jej nie stracić.
Tacy inwestorzy ze "złotymi wizami" mogli również szybciej ubiegać się o prawo stałego pobytu w Wielkiej Brytanii. Jeśli włożyli w biznes na Wyspach minimum 2 mln funtów, mogli złożyć wniosek po 5 latach; jeśli minimum 5 mln – po 3 latach; jeśli minimum 10 mln – już po 2 latach.
Czytaj także: Mocne stanowisko Johnsona i Morawieckiego wobec Rosji. "Celem politycznym Putina jest rozbicie NATO"
Najwięcej osób korzystających z wiz inwestorskich pochodzi z Rosji i Chin – wskazywała telewizja Sky News. Brytyjskie MSW przekazało, że do końca marca 2020 roku 2581 obywateli Rosji uzyskało taką wizę.
W 2020 roku parlamentarna komisja wywiadu i bezpieczeństwa przedstawiła raport dotyczący wpływów Rosji na Wyspach. Wskazywała w nim, że sposób działania systemu "złotych wiz" może ułatwiać nadużycia, takie jak pranie brudnych pieniędzy.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu, ze względu na zaognioną sytuację wokół Ukrainy, brytyjskie władze zdecydowały o możliwości nakładania sankcji nie tylko na samą Rosję, jeśli dopuści się inwazji, ale także na podmioty, w tym osoby prywatne i przedsiębiorstwa, ktore mają ścisłe powiązania z rosyjskimi władzami i firmami.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut