Zapytano Polaków, czy chcą przyjmować uchodźców z Ukrainy. Wyniki sondażu są jednoznaczne

Anna Świerczek
"Co Polska powinna zrobić z Ukraińcami, którzy uciekają z objętego wojną kraju?" – takie pytanie zadano Polakom w najnowszym sondażu IBRiS. Wyniki badania jednoznacznie pokazały, że większość z nas chce pomóc. Ponad 90 proc. Polaków jest gotowych przyjmować uciekających przed wojną Ukraińców.
Z nowego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że nawet 95 proc. jest gotowych przyjmować uciekających przed wojną Ukraińców. Fot. Piotr Molecki/East News

Sondaż IBRiS przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej" pokazał, że Polacy chcą pomagać uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy. W badaniu zadano pytanie, "co Polska powinna zrobić z Ukraińcami, którzy uciekają z objętego wojną kraju". W odpowiedzi aż 57,9 proc. respondentów uznało, że należy przyjąć wszystkich uchodźców. Z kolei zdaniem 34,8 proc. badanych Polska powinna przyjąć wyłącznie najbardziej potrzebujących i zagrożonych.


To oznacza, że w sumie ponad 90 proc. respondentów opowiada się za przyjmowaniem uciekających przed działaniami wojennymi Ukraińców. Warto podkreślić, że tylko 3,1 proc. badanych wybrało w sondażu odpowiedź: "nie przyjmować nikogo w Polsce – zbudować i utrzymywać obozy uchodźców na terenie Ukrainy, tak długo, jak to będzie konieczne".
Z kolei zaledwie 1 proc. respondentów stwierdziło, że nie należy w ogóle zajmować się pomocą uciekającym przed wojną Ukraińcom. Co istotne, gotowość przyjęcia uchodźców wojennych wcale nie oznacza braku orientacji w prognozach dotyczących ich ewentualnej liczby, gdyby rosyjska agresja potrwała dłużej.

Polacy spodziewają się milionów uchodźców z Ukrainy


Zdecydowana większość Polaków nie ma bowiem złudzeń, że kryzys nabierze znacznie większych rozmiarów. 31 proc. respondentów wskazało, że spodziewa się setek tysięcy osób uciekających z Ukrainy. Największą grupę stanowili ci, którzy spodziewają się milionów uchodźców. Ich odsetek wyniósł 35 proc.

Zdaniem Marcina Dumy, szefa IBRiS, wyniki sondażu świadczą o powszechnej zgodzie Polaków na przyjęcie uchodźców. – Jesteśmy przygotowani na setki tysięcy, a nawet miliony osób, które do nas napłyną. I jaka jest na to odpowiedź? Zaledwie 4 proc. badanych mówi, żeby ich nie wpuszczać – skomentował Duma.

Dodajmy, że sondaż IBRiS został przeprowadzony 25 lutego, a więc drugiego dnia inwazji Rosji na Ukrainę. W badaniu udział wzięło 1100 Polaków.

Do Polski dotarło już blisko 300 tys. uchodźców z Ukrainy. Zwykli mieszkańcy w każdym rejonie Polski mobilizują wszystkie siły, aby udzielić uchodźcom pomocy. A ta niezbędna jest w wielu wymiarach. Chodzi o tymczasowe mieszkania, żywność, środki czystości, czy transport z granicy do tymczasowych domów. Wiele osób potrzebuje też pomocy medycznej.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnił, że wszyscy obywatele i mieszkańcy Ukrainy, którzy w obawie o zdrowie i życie przybędą do nas, mogą liczyć na dostęp do opieki medycznej.
Czytaj także: Nieprawdopodobny zryw Polaków. "Poryczałem się… Jestem z Was wszystkich cholernie dumny!"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut