Taco Hemingway wsparł Ukrainę pokaźną kwotą! "Jestem dumny z bycia Polakiem"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google. Taco Hemingway, czyli Filip Szcześniak, to jeden z najbardziej znanych polskich raperów. 31-latek może pochwalić się błyskotliwą karierą i setkami tysięcy sprzedanych płyt. Bez wątpienia to artysta młodego pokolenia, który porusza tłumy. Słuchają go młodzi i starzy, a to dlatego, że Taco nie stroni od tworzenia muzyki o ponadczasowym wymiarze, ale także wkraczającym w obszary sytuacji społeczno-politycznej w kraju.
Raper nie jest jest aktywny w mediach społecznościowych. Zdjęć praktycznie nie publikuje, a głos zabiera bardzo rzadko. Zdarza mu się to jednak, jeśli mowa o sprawach poważnych. Tak było chociażby w 2020 roku, kiedy odniósł się do sytuacji Polek po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. prawa do aborcji. Kobiety czekały na takie słowa wsparcia.
Taco Hemingway okazał wielką dobroduszność. Wpłacił 100 tys. złotych na rzecz Ukrainy
Oczy całego świata są zwrócone na Ukrainę. Znani ze świata sportu, kultury i sztuki nie odwracają wzroku od koszmaru, który stał się rzeczywistością dla Ukraińców, muszących uciekać z własnych domów.
Do tego grona rodzimych gwiazd zalicza się raper Bedoes, który przekazał na pomoc Ukrainie aż 100 tysięcy złotych. Połowę tej kwoty ofiarowali znani trenerzy kulturystyki i fitnessu. Akop i Sylwia Szostakowie utworzyli zbiórkę na Pomagam.pl i przelali od siebie 50 tysięcy złotych. Dowód wpłaty pokazali w mediach społecznościowych.
Teraz na wojnę szalejącą u naszych sąsiadów zareagował Taco Hemingway. Nie omieszkał wypowiedzieć się oraz okazać pomocy. Przyznał, że od czwartku 24 lutego, kiedy rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę (TUTAJ możesz śledzić relację na żywo), jest na bieżąco ze śledzeniem doniesień zza wschodniej granicy.
Wokalista zaznaczył, że "sytuacja, której nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić w XXI w., stała się brutalną rzeczywistością", a wielu Polaków "w takich chwilach ma prawo dać się obezwładnić przez poczucie beznadziei i bezradności".
Raper poinformował o tym, że przelał 100 tys. złotych na rzecz wsparcia Ukraińców. "Przelewam 100 tys. zł na pomoc Ukrainie i apeluję do wszystkich czytających ten post, by poświęcili dwie minuty ze swojego dnia na zrobienie przelewu na jakąkolwiek kwotę, którą uważają za słuszną" – oświadczył za pośrednictwem InstaStory.
"Może zabrzmieć to jak truizm, ale dosłownie każda złotówka jest na wagę złota, to właśnie w naszej liczebności i wspólnocie tkwi siła, przed którą każdy tyran drży" – dodał Taco. Artysta jest ewidentnie przejęty sytuacją Ukraińców, którzy od kilku dni uciekają, aby ocalić życie swoje i swoich rodzin.
"Kobiety i mężczyźni, dziewczynki i chłopcy, którzy jeszcze tydzień temu zajmowali się życiem codziennym, snuli plany, kochali się i uczyli, pielęgnowali rośliny i wyprowadzali psy na spacer, obecnie uciekają przed wojną, chowają się po piwnicach przed ostrzałem rakiet albo pobierają broń z ciężarówek, by stawić heroiczny opór najeźdźcy. To są dokładnie tacy sami ludzie, jak ja i ty. Możemy i musimy im pomóc" – oznajmił.
Postawa Polaków napawa Taco jednak wielką nadzieją i dumą. "Obserwując reakcję świata, kontynentu i moich rodaków, mogę śmiało przyznać, że w takich chwilach jestem dumny z bycia Polakiem i Europejczykiem" – podsumował.
Czytaj także: https://natemat.pl/399343,sylwia-i-akop-szostak-wplacili-50-tys-zl-na-ukraine-uslyszeli-krytyke