Turecki dron sieje spustoszenie wśród Rosjan. Tylko we wtorek zniszczył 180 jednostek sprzętu
Żołnierze ukraińscy we wtorek przy pomocy tureckiego drona zniszczyli w obwodzie sumskim 180 jednostek armii rosyjskiej. Informacje przekazał w środę Dmytro Żywycki, szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu.
- Agresja Rosji na Ukrainę trwa już siódmy dzień
- Ukraina stawia zdumiewający opór siłom zbrojnym Rosji
- Szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu Dmytro Żywycki poinformował, że we wtorek przy pomocy tureckiego drona TB-2 udało się zniszczyć w obwodzie sumskim 180 jednostek rosyjskiego sprzętu wojskowego
Przeczytaj także: Ukraińskie media ujawniły dane 120 tys. rosyjskich żołnierzy. "Najpotężniejszy wyciek w historii"
Dron zniszczył 180 jednostek Rosji
Bayraktar TB-2 to bezzałogowy, turecki dron, który swoją skuteczność w walce z wojskiem rosyjskim udowodnił we wtorek na terytorium Ukrainy w obwodzie sumskim. Dzięki statkowi powietrznemu udało się zlikwidować 180 jednostek sprzętu wojskowego rosyjskiej armii.
"Przy pomocy tureckiego drona Bajraktar TB-2 w obwodzie sumskim na północnym-wschodzie Ukrainy we wtorek zniszczono 180 jednostek sprzętu wojskowego rosyjskiej armii" – poinformował za pośrednictwem Facebooku w środę szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu Dmytro Żywycki.
Zobacz też: Rosja ma zakaz latania prawie nad całą Europą. Oto mapa zamkniętej przestrzeni powietrznej
Żywycki dodał na swoim profilu, że duża część zniszczonych jednostek rosyjskich to czołgi oraz transportery opancerzone. "Obwód sumski jest ukraińskim bastionem, jego obrona jest walką o całą Ukrainę. Zatrzymujemy wroga na samych granicach!" – dodał szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu sumskiego. Dotychczas nie ustalono ilu rosyjskich żołnierzy zlikwidowano w związku z niszczeniem jednostek.
Rosjanie zajęli Trościaniec
Trościaniec to miasto znajdujące się w obwodzie sumskim na północno-wschodnim terytorium Ukrainy. Wojsko rosyjskie zajęło to miasto liczące 20 tys. mieszkańców we wtorek. Dmytro Żywicki informował w aplikacji Telegram, że kolumny wojsk Władimira Putina docierały na miejsce z różnych kierunków.
Szef Obwodowej Komisji Administracji Państwowej poinformował, że czołgi armii rosyjskiej wyrządziły w mieście wiele szkód. Zniszczono m.in. galerię sztuki i zabytkowy budynek ujeżdżalni "Okrągły Dziedziniec". Wiadomo również, że rosyjscy żołnierze atakowali cywilów.
Może Cię zainteresować: Rosjanie zajęli Trościaniec. "Wyprowadzają ludzi z piwnic i każą im siedzieć w nocy na ulicy"
"W mieście zniszczone są prawie wszystkie linie energetyczne, wszystkie drogi są uszkodzone. Rosjanie chodzą od domu do domu, wyprowadzają ludzi z piwnic, potem zmuszają ich do siedzenia w nocy na ulicach" – poinformował Żywycki.
Szef obwodowej komisji poinformował również, że pomimo agresji Rosjan, władze miasta nieustannie działają i pomagają ludziom mając na uwadze ratowanie każdego ludzkiego istnienia. "Chciałabym powiedzieć, że władze miasta pracują. Nawet w takich warunkach. Dostarczamy ludziom żywność, pieczemy chleb (...). Ratujemy każde życie" – oświadczył.
Czytaj także: Orbán wybrał Putina zamiast Ukrainy? Oburzenie nawet w PiS: Wstyd. Europa będzie pamiętać
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut