To będzie nowy etap negocjacji z Rosją. Polska może być jednym z gwarantów pokoju w Ukrainie

Łukasz Grzegorczyk
29 marca 2022, 17:58 • 1 minuta czytania
W Stambule zakończyły się negocjacje rosyjsko-ukraińskie. Kolejnym krokiem do zakończenia wojny mają być rozmowy Rosjan z krajami, które miałyby zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainie. Wśród tych państw wymieniana jest Polska.
W Stambule zakończyły się rozmowy ws. zakończenia wojny. Fot. Sha Dati/Xinhua News/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


– Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy są możliwym formatem dyplomatycznym zakończenia wojny – powiedział w Stambule były wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Ołeksandr Czałyj. Jego wypowiedź cytuje agencja Interfax.

Dyplomata podkreślił, że "kluczowym wymogiem są jasne, prawnie wiążące gwarancje dla Ukrainy, które w swojej treści i formie powinny być zbliżone do art. 5 Traktatu o NATO".

– Jeżeli Ukraina jest przedmiotem jakiejkolwiek agresji, jakiegokolwiek ataku wojskowego, mamy prawo żądać konsultacji międzynarodowych w ciągu trzech dni, a jeśli konsultacje te nie przyniosą żadnego rezultatu, państwa gwarantujące bezpieczeństwo muszą zapewnić nam wojskową pomoc, broń, a nawet zamknięcie przestrzeni powietrznej – wyliczał Czałyj.

Wspomniane warunki miałyby gwarantować Ukrainie bezpieczeństwo, nawet w sytuacji, kiedy nie jest ona członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Jeżeli uda nam się skonsolidować te kluczowe postanowienia, Ukraina będzie w stanie ustalić swój status de facto państwa nieblokowego i nieatomowego w postaci trwałej neutralności – wyjaśniał dyplomata.

Nowy etap negocjacji z Rosją

Podczas zakończonych negocjacji w Stambule, przedstawiciele Ukrainy mieli zażądać, by w ciągu dwóch tygodni udało się zaprosić delegacje państw, które miałyby zostać gwarantem pokoju dla naszych sąsiadów ze wschodu.

Kto miałby zostać tym "gwarantem"? Strona ukraińska podobno widzi w tym gronie państwa Rady Bezpieczeństwa ONZ, w tym USA, Wielką Brytanię, Chiny i Francję oraz Turcję, Niemcy, Kanadę, Włochy, Polskę i Izrael. 

Rosja zmienia plany w Ukrainie

Przypomnijmy, że amerykański wywiad ocenia, że Moskwa realizuje właśnie "poważną" zmianę strategii. Chodzi o to, że Rosja zaczyna odsuwać część sił od Kijowa, który wcześniej usilnie chciała zdobyć.

Jak przypomniano w tekście na ten temat, po ogłoszeniu we wtorek przez rosyjskie Ministerstwo Obrony decyzji o "drastycznym ograniczeniu działań wojennych" m.in. w rejonie Kijowa, Stany Zjednoczone obserwują takie ruchy. Według dwóch wysokich rangą urzędników amerykańskich jest to poważna zmiana strategii Moskwy.

Czytaj także: https://natemat.pl/403949,cnn-rosjanie-maja-wycofywac-armie-z-spod-kijowa