Duże zmiany w Radiu Zet. Starybrat i Motyka w roli nowych prowadzących poranne pasmo

Weronika Tomaszewska
Dziś wystartowała nowa ramówka Radia Zet. W rozgłośni nastąpiło wiele zmian. Prowadzącymi poranne pasmo "Dzień dobry bardzo" zostali Marek Starybrat i Robert Motyka. Co z resztą gospodarzy?
Marek Starybrat i Robert Motyka w Radiu Zet. Fot. You Tube / Radio Zet
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Zmiany w Radiu Zet: Starybrat i Motyka nowymi prowadzącymi

W roli gospodarzy poranka Radia Zet pojawili się Marek Starybrat i Robert Motyka. Wskoczyli oni na miejsce Agnieszki Kołodziejskiej i Roberta Karpowicza.

Starybrat wrócił do "Zetki" po siedmiu latach przerwy. Wcześniej także współprowadził "Dzień dobry bardzo" (od 2007 do 2015 roku). Z kolei Motyka jest współtwórcą kabaretu Paranienormalni. W przeszłości pracował m.in. w Radiu Roxy FM i przy porannym paśmie RMF FM.

"Radiowa miłość trwa wiecznie, bardzo się cieszę, że dołączam do rodziny Radia Zet i codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 5:30-9:00 będę towarzyszył wam w drodze do pracy, szkoły, na spotkanie lub podczas porannego biegania. Razem z Markiem zrobimy piękne rzeczy, specjalnie dla Was" – chwalił się na Instagramie Motyka. Dodajmy, że stałymi elementami "Dzień dobry bardzo" będzie "Kalendarium muzyczne" Tomasza Kasprzyka. Pojawią się też "Piosenki z lektorem" (zagraniczne przeboje z tłumaczeniami w interpretacji lektora Stanisława Olejniczaka).


Nie zabraknie także humorystycznego wątku "Nosel wkręca" Kamila Nosela oraz rozmów prowadzonych przez Beatę Lubecką w "Gościu Radia Zet".

Robert Karpowicz i Agnieszka Kołodziejska w Radiu Zet po południu

Karpowicz, który przed zmianami odpowiadał za "Dzień dobry bardzo", teraz został prowadzącym audycję muzyczną "Chwytaj dzień w Radiu Zet", która jest nadawana w godz. 12-15. Natomiast Kołodziejska będzie gospodynią popołudniowego magazynu informacyjno-rozrywkowego "Dzieje się w Radiu Zet" (między 15 a 17 godz.).

Przypomnijmy, że w poprzedniej ramówce po godz. 10 pasmo "Siła muzyki" prowadził Damian Michałowski. Jednak dziennikarz postanowił pożegnać się z pracą w radiu po 12 latach.

Poinformował o tym kilka dni temu w poście na swoim profilu na Facebooku. "Dziwne to będzie uczucie obudzić się rano i nie spieszyć się do radia. Na razie nie usłyszymy się w Radiu ZET. Gdy przychodziłem do ZETki byłem 21-letnim dzieciakiem. Dziś wyszedłem z radia jako 33-letni facet. Spędziłem w tej stacji ponad 1/3 swojego życia, praktycznie całą dorosłość, 12 pięknych lat, które na zawsze pozostaną w moim sercu" – czytamy. Podziękował też za współpracę swoim najbliższym kolegom. "Poznałem masę ludzi, więc aby uniknąć kłopotliwej sytuacji, w której kogoś pominę, chciałbym dzisiaj przybić piątkę dwóm osobom, z którymi praktycznie od początku siedziałem mikrofon w mikrofon – to Michał Korościel i Waldek Maniewski" – dodał dziennikarz.

Na koniec wpisu Michałowski zaznaczył, że stawia teraz na odpoczynek. "Czasami trzeba zrobić krok w tył, trochę odpocząć i za chwile postawić dwa w przód. I taki jest plan" – ujawnił. Jednocześnie podkreślił, że nie mówi "żegnam" a "do usłyszenia".
Czytaj także: Damian Michałowski odchodzi z Radia ZET po 12 latach. "Czasami trzeba zrobić krok w tył"