Europejski nakaz aresztowania za Żyłą. Ma związek z zabójstwem dziennikarza "Dzień Dobry TVN"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Pod koniec marca został zamordowany dziennikarz "Dzień Dobry TVN" Paweł Kiliański
- O zabójstwo był od początku podejrzewany Kamil Żyła, mąż Eweliny Ż., czyli kobiety, z którą w chwili ataku przebywał dziennikarz
- Na początku maja prokuratura wydała list gończy za 34-latkiem, teraz będzie poszukiwany także poza granicami kraju
Poszukiwany Kamil Żyła
34-letni Kamil Żyła od maja jest ścigany pod zarzutem zabójstwa Pawła Kiliańskiego. W nocy z 26 na 27 marca zaatakował on nożem dziennikarza w Parku Śląskim w Chorzowie. Z zamordowanym była wówczas Eweliny Ż., żona Żyły, która od niego odeszła i domaga się rozwodu.
Po zabójstwie Kiliańskiego Kamil Żyła przepadł. Prokuratora na początku maja wydała za nim list gończy. Jednak śledczy ustalili, że podejrzany zbiegł z kraju (ostatni raz widziany był w Niemczech), dlatego starano się o wydanie europejski nakaz aresztowania (ENA). Dziś, 17 maja Sąd Okręgowy w Katowicach wydał nakaz.
Czytaj także: Jest list gończy za podejrzanym o zabójstwo dziennikarza TVN. To Kamil Żyła
Informację o uwzględnieniu wniosku prokuratury o wydanie za nim ENA przekazał rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach Jacek Krawczyk. Dzięki nakazowi podejrzany będzie od teraz poszukiwany również na terytorium innych państw europejskich. Stosowany od 2004 r. ENA zastąpił stosowaną wcześniej ekstradycję.
Informacja o Kamilu Żyle
Kamil Żyła w sierpniu skończy 35 lat. Był ostatnio zameldowany w Jastrzębiu-Zdroju, tam też się urodził. Poszukiwany ma 175-180 cm wzrostu, waży ok. 75 kg, ma szczupłą sylwetkę i brązowe oczy. Ma ciemne włosy, które mógł zafarbować na jasny blond. Znakiem szczególnym jest tatuaż z logo klubu sportowego FC Barcelona.
Wszystkie osoby mające jakiekolwiek informacje o poszukiwanym, proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z policjantami z chorzowskiej komendy pod numerem 47 85 452 55 lub z najbliższą jednostką policji - numer 112.
Zabójstwo dziennikarza
Wiadomość o zabójstwie Pawła Kiliańskiego szybko obiegła media i wywołała duże poruszenie. Brutalna śmierć dziennikarza była szokiem zarówno dla środowiska medialnego, jak i zwykłych Polaków. Paweł Kiliański współtworzył program "Dzień Dobry TVN", pracował w gdańskiej redakcji.
W noc zabójstwa wraz ze swoją dziewczyną Eweliną Ż. zaparkowali samochód w ustronnym miejscu Parku Śląskiego w Chorzowie, niedaleko stadionu. W trakcie śledztwa ustalono, że Kamil Żyła zamontował w samochodzie GPS, dlatego wiedział, gdzie przebywa para. Kiedy ich namierzył na parkingu, podbiegł i zaatakował dziennikarza. Jak wykazała później sekcja zwłok, zadał aż 50 ciosów nożem. Żyle udało się zbiec, a Ewelina Ż. ruszyła autem na najbliższą stację pogotowia. Niestety, na ratunek było za późno, dziennikarz zmarł.