Bardzo ważna misja Roberta Kubicy. Powrót do F1 już wkrótce stanie się faktem

Krzysztof Gaweł
17 maja 2022, 20:28 • 1 minuta czytania
Robert Kubica już w najbliższy weekend wróci za kierownicę Alfy Romeo, bo zespół wprowadził cały pakiet poprawek do bolidu. Polak, kierowca testowy i specjalista od ustawień bolidu, pomoże w odpowiednim ich przeanalizowaniu i wprowadzeniu w życie. Możemy się go zatem spodziewać w akcji na torze Catalunya już w piątek podczas sesji treningowych przed Grand Prix Hiszpanii F1.
Bardzo ważna misja Roberta Kubicy. Powrót do F1 i duże testy dla Alfa Romeo Racing Orlen Fot. Rex Features/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Robert Kubica do tej pory tylko raz zasiadał za kierownicą bolidu Alfy Romeo, w lutym na torze w Barcelonie miał okazję zbierać dane dla swojej ekipy, a później w połowie marca testował, ale opony dla firmy Pirelli na słynnym torze Imola. Teraz wreszcie zobaczymy krakowianina w weekend z Grand Prix, do tego znów na torze Catalunya. Ekipa z Hinwil wprowadziła pakiet poprawek do bolidu, pomoc i doświadczenie Polaka okażą się cenne.


- Kibice zobaczą mnie nie tylko podczas jednego Grand Prix, ale i kilku. Taki jest plan – zdradził dziennikarzom polski as kilka dni temu w Poznaniu. Jak przyznał, tęskni za regularnymi występami i wciąż jest gotowy się ścigać, ale zna też swoje miejsce w szeregu. Pierwszeństwo mają Valtteri Bottas i Guanyu Zhou, Robert Kubica jest potrzebny podczas jazd testowych i taką okazję będzie miał zapewne w piątek.

– Oczywiście z danych w symulacjach wiedziałem, że bolid jest dobry, ale gdy to poczułem, to aż oczy mi się uśmiechnęły. Nasi inżynierowie wykonali kawał dobrej roboty. Auto prowadzi się bardzo dobrze. Zresztą widać to po rezultatach Valtteriego. Mam nadzieję, że niebawem zaczniemy zdobywać punkty oboma bolidami – cytuje słowa naszego kierowcy Polskie Radio. Samochód daje sobie radę coraz lepiej, a duży wkład ma w tym też Polak.

Teraz pora postawić kolejny krok przed siebie, inżynierowie Alfa Romeo Racing Orlen przeanalizowali pracę samochodu i wprowadzili pakiet poprawek. Ich samochód potrafił się już wmieszać w walkę rywali z Ferrari, Mercedesa i Red Bulla, teraz pora wrócić do czołówki na dobre. - Musimy się skoncentrować na naszej robocie i dalej rozwijać bolid. Przygotowaliśmy wielkie udoskonalenia na Barcelonę, czyli kolejny wyścig - przyznał Frederic Vasseur.

Szef szwajcarskiej ekipy będzie z uwagą śledził poczynania kierowców w Katalonii, a na pierwszy ogień ruszy do testów Robert Kubica, który doskonale zna tor Catalunya i z pewnością przyda się ekipie. Zapewne już podczas piątkowych treningów (pierwszy rusza od 14:00, a drugi od 17:00) będziemy mieli zobaczyć naszego asa w królewskiej serii po raz pierwszy w tym sezonie. Sobotnie kwalifikacje startują o godzinie 16:00, a wyścig w niedzielę o 15:00.

Czytaj także: https://natemat.pl/412777,robert-kubica-wraca-do-rywalizacji-w-f1