Pogarszający się stan zdrowia Putina. "Lekarze powiedzieli, ile mu zostało życia"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Bardzo dużo spekuluje się w mediach o tym, że Władimir Putin może być poważnie chory i może przestać pełnić władzę w Rosji.
- Teraz źródło "Daily Mirror" z FSB stwierdziło, że rosyjski przywódca "ma raka i poważne problemy ze wzorkiem", a "lekarze powiedzieli Putinowi, że zostały mu 2-3 lata życia".
Choć już w poprzednich latach co jakiś czas pojawiały się spekulacje dotyczące stanu zdrowia rosyjskiego przywódcy Władimira Putina, to temat ten opinia publiczna i media zaczęły brać na tapet szczególnie często po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.
Większość doniesień i domniemanych przecieków z Kremla wskazuje na to, że Putin znacznie podupadł na zdrowiu. Mówiło się o tym, że choruje na Parkinsona, cierpi na zaburzenia psychiczne, że ma chore nogi oraz że walczy z różnymi odmianami nowotworów.
Brytyjskie media: "Putinowi pozostały maksymalnie 3 lata życia"
Teraz brytyjski dziennik bulwarowy "The Daily Mirror", powołując się na słowa rosyjskiego oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FBS), podaje, że "Putin choruje na poważną odmianę nowotworu oraz ma duże problemy ze wzrokiem". Agent FSB utrzymuje, że "lekarze powiedzieli rosyjskiemu przywódcy, iż pozostały mu jedynie 2-3 lata życia".
Czytaj także: Zaskakujące informacje "Bilda". Podał, kto miałby zastąpić Putina
– Mówi się o tym, że Putin cierpi na bardzo silne migreny i gdy pojawia się w telewizji, potrzebuje kartek z wielkimi literami, żeby mógł przeczytać, co ma powiedzieć. Litery są tak duże, że na każdej stronie mieści się tylko kilka zdań. Jego wzrok szybko się pogarsza. Co więcej, jego nogi i ręce drżą w niekontrolowany sposób – przekazało tabloidowi źródło w FSB.
Niekończąca się saga dotycząca stanu zdrowia Putina
Kilkanaście dni temu włoski dziennik "La Stampa" informował, opierając się na swoich anonimowych źródłach, że Putin "z powodu nowotworu przeszedł operację", którą "przeprowadzono nocą, po to, by zachować maksymalną dyskrecję". Wcześniej o planowanym zabiegu donosiły brytyjskie media, powołując się na swoje źródło na Kremlu.
Czytaj także: Chora noga, nowotwory, Parkinson. Cały świat spekuluje na temat zdrowia Władimira Putina
Wygląd, zachowanie i ruchy Putina były wielokrotnie szczegółowo analizowane i rozbierane na czynniki pierwsze zarówno przez internautów, jak i specjalistów oraz media, po to, by ustalić, na jakie dolegliwości może cierpieć dyktator.
Jak jednak podkreślał w rozmowie z naTemat specjalista chorób wewnętrznych dr Michał Sutkowski, na podstawie takich analiz nie da się postawić diagnoz.
– Patrzymy na Putina bardziej sercem i emocjami. Na zimno trudno ocenić jego stan zdrowia. Choć mamy swoje zdanie na ten temat. Człowieka, który inicjuje brutalną wojnę, oceniamy jako kogoś, kto do końca nie może być zdrowy. Jednak są to dywagacje niemedyczne, takie ludzkie – wskazał.
Czytaj także: Kreml odpowiada na doniesienia o chorobie? Pojawiło się nowe nagranie z Putinem
Również szef wywiadu wojskowego Ukrainy Budanow zaznaczał, że wszystko opiera się tylko na spekulacjach. W wywiadzie dla portalu Ukraińska Prawda stwierdził, że "nie ma się co nastawiać na to, że Putin umrze na dniach".
– Pozostało mu jeszcze co najmniej kilka lat. Czy nam się to podoba, czy nie, ale taka jest prawda – powiedział.