Justin Bieber ma sparaliżowaną twarz. Choruje na Zespół Ramsaya Hunta. Na czym polega choroba?

Daria Siemion
11 czerwca 2022, 10:30 • 1 minuta czytania
Justin Bieber podjął decyzję o odwołaniu nadchodzących koncertów. Gwiazdor wytłumaczył swoim fanom, dlaczego zdecydował się na takie kroki. Na jego Instagramie pojawił się niepokojący filmik, na którym widać, że Justin Bieber jest ciężko chory.
Justin Bieber - paraliż twarzy fot. Insragram / @justinbieber

Justin Bieber - paraliż twarzy

W sobotę 11 czerwca fani Justina Biebera doznali szoku. Idol nastolatek dodał na Instagramie filmik z krótkim, ale niepokojącym opisem: "Ważne, proszę o obejrzenie! Kocham Was i módlcie się za mnie". Tak enigmatyczny opis bardzo zaniepokoił fanów kanadyjskiego artysty.


Na krótkim wideo Justin Bieber wyjaśnia, że choruje na Zespół Ramsaya Hunta, który spowodował u niego jednostronny paraliż twarzy. Bieber pokazał fanom, że uśmiecha się tylko jedną stroną, a co więcej – jedna powieka jest całkowicie nieruchoma i piosenkarz nie może nią mrugać.

- Jak widzicie, nie mogę mrugnąć tym okiem. Mogę uśmiechnąć się tylko jedną stroną twarzy... Tamta strona twarzy jest w pełni sparaliżowana – na dramatycznym nagraniu zademonstrował Bieber.

Bieber odwołuje koncerty z powodu choroby

Gwiazdor wytłumaczył fanom, że w tej sytuacji jest zmuszony odwołać trzy najbliższe koncerty, które miały odbyć się w przyszłym tygodniu w ramach trasy koncertowej Bieber's Justice World Tour. 28-latek odwołał występy w Toronto, Waszyngtonie i Nowym Jorku.

– Moje ciało mówi mi, że muszę zwolnić. Mam nadzieję, że to zrozumiecie – powiedział fanom.

Pod dramatycznym postem natychmiast pojawiły się wyrazy wsparcia od poruszonych Beliebersów. "Justin, trzymaj się, ja i moja rodzina modlimy się za Ciebie” – pisali przejęci fani. Niektórzy obawiali się, że kanadyjska gwiazda zakończy karierę.

Bieber zdementował pogłoski o porzuceniu sceny i obiecał fanom, że wróci wkrótce z nowymi siłami, a wolny czas wykorzysta na rehabilitację i odpoczynek. Artysta powiedział, że regularnie wykonuje ćwiczenia mięśni twarzy, by szybciej wyzdrowieć. Nie podał jednek dokładnego terminu powrotu.

- Nie wiem, ile to zajmie czasu, ale wierzę, że będzie dobrze. Ufam Bogu i wiem, że to wszystko dzieje się z jakiego powodu – mówił w instagramowym nagraniu Bieber. Piosenkarz, kończąc nagranie, podziękował fanom za zrozumienie i cierpliwość.

Przypomnijmy, że Justin Bieber cieszy się w Stanach Zjednoczonych ogromną popularnością. Jego album „My World” zdobył tytuł platynowej płyty zaledwie 3 miesiące od wydania. Z kolei wydana w 2021 roku płyta „Justice” zajmuje drugie miejsce na brytyjskiej liście przebojów.

Zespół Ramsaya Hunta – choroba Justina Biebera

Na trzyminutowym nagraniu 28-letni kanadyjski gwiazdor wyjaśnia, że przyczyną paraliżu twarzy jest Zespół Ramsaya Hunta.

- To wina wirusa, który zaatakował nerwy w moich uszach oraz nerwy twarzone. To spowodowało paraliż mojej twarzy – wyjaśnił fanom Bieber.

Dodajmy, że Zespół Ramsaya Hunta to uszna postać półpaśca. Chorobę wywołuje wirus Varicella Zoster i ma ona charakter zakaźny. Schorzenie występuje u pacjentów, którzy w przeszłości chorowali na ospę wietrzną.

Choroba najczęściej występuje u osób w wieku od 40 do 60 lat. U 60-90 proc. chorych dochodzi do porażenia nerwu twarzowego. W niektórych przypadkach jest on nieodwracalny.

Skutkiem choroby Justina Biebera może być też głęboki niedosłuch, zaburzenia równowagi i oczopląs w kierunku zdrowego ucha. W ¾ przypadków udaje się przywrócić prawidłowe funkcje nerwu. Natomiast jeśli dojdzie do oczopląsu, zmiany są nieodwracalne.

Czytaj także: https://natemat.pl/250239,magda-gessler-miala-operacje-plastyczna-wyjasnia-ze-ma-paraliz-twarzy