FIFA wybrała gospodarzy mundialu w 2026 roku. Turniej rozrasta się poza granice rozsądku

Krzysztof Gaweł
17 czerwca 2022, 09:48 • 1 minuta czytania
FIFA wybrała 16 miast, w których odbywać się będą mecze mundialu w 2026 roku. Turniej po raz pierwszy odbędzie się w trzech krajach (USA, Kanada i Meksyk), a weźmie w nim udział rekordowe 48 drużyn. W najbliższych miesiącach dowiemy się, gdzie odbędzie się finał i jak będzie wyglądać drabinka turnieju. Na razie wiemy jedno: impreza rozrosła się poza wszelkie granice rozsądku.
Mundial w 2026 roku będzie liczył aż 48 drużyn, które zagrają 80 meczów w drodze po tytuł Fot. YUKI IWAMURA/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Władze FIFA w porozumieniu z gospodarzami mundialu w 2026 roku dokonały wyboru miast, które gościć będą finalistów mistrzostw świata za cztery lata. Turniej po raz pierwszy w historii będzie odbywał się w trzech krajach: USA, Meksyku oraz Kanadzie i pierwszy raz zagra w nim aż 48 drużyn. Dobór gospodarzy był kluczowy, bo FIFA chciała wykorzystać największe obiekty w Ameryce Północnej. Czyli zarobić jeszcze więcej na biletach.

16 gospodarzy wybrano spośród 22 kandydatów w trzech krajach. Co ciekawe, odrzucono obiekty w Waszyngtonie oraz Pasadenie (The Rose Bowl Stadium), gdzie rozegrano finał piłkarskich MŚ w 1994 roku. Jedynego do tej pory piłkarskiego mundialu, który odbył się w USA. Teraz turniej wróci do Ameryki Północnej, a zmagania odbywać się będą w dwóch kanadyjskich, trzech meksykańskich oraz jedenastu amerykańskich miastach.

- Nawet nie wiecie, bo będzie się tutaj działo w 2026 roku - mówił w Nowym Jorku, gdzie FIFA ogłosiła gospodarzy, Gianni Infantino. Prezydent federacji piłkarskiej zapewnił, że FIFA ułoży terminarz turnieju tak, by kibice nie musieli podróżować za swoją reprezentacją przez całą Amerykę Północną. A także, by wziąć pod uwagę warunki pogodowe na całym kontynencie, bo te będą w różnych częściach Ameryki odmienne.

- Wybór naprawdę nie był łatwy - przekonywał z kolei Colin Smith, dyrektor mundialu w 2026 roku i członek władz FIFA. Teraz zaczyna się praca nad terminarzem imprezy, wybrani zostaną gospodarze poszczególnych meczów i ułożona wstępna drabinka turnieju. 48 drużyn zagra w 16 grupach, po trzy drużyny w każdej. Awans do fazy pucharowej uzyskają po dwie ekipy z każdej grupy, co oznaczać będzie 32 ekipy zakwalifikowane do 1/16 finału. Ten etap rozgrywek odbędzie się pierwszy raz w historii.

Co ważne, każdy zespół rozegra maksymalnie po siedem meczów, czyli dokładnie tyle, ile w obecnym formacie. Liczba minimalna gier zmniejszy się, bo w grupie każda ekipa zagra dwa razy i jeżeli odpadnie, nie będzie miała szansy na trzeci mecz. Co ciekawe, FIFA argumentuje, że dzięki temu nie będzie już meczów o pietruszkę w trzeciej kolejce fazy grupowej. Organizacje zawodników oraz klubów ostro krytykują projekt mundialu, podczas którego zostanie rozegranych 80 meczów. FIFA zarobi jeszcze więcej na transmisjach oraz biletach.

Gdzie czeka nas mecz otwarcia oraz finał? Tu jeszcze nie zapadły decyzje, choć wśród faworytów są Mexico City i piękny Estadio Azteca, który może pomieścić 87 523 widzów, Nowy Jork i MetLife Stadium, którego pojemność dziś to 82 500 miejsc, ale do czasu mundialu zostanie rozbudowana do 87 157 miejsc oraz SoFi Stadium w Los Angeles, obiekt o pojemności 70 000 miejsc. Ten ostatni będzie także areną igrzysk w 2028 roku i ma zostać rozbudowany do 100 240 miejsc. Decyzje zapadać będą w 2023 oraz 2024 roku. Wtedy też poznamy format eliminacji i drabinkę MŚ.

Miasta gospodarze piłkarskich MŚ w 2026 roku:

Czytaj także: https://natemat.pl/419563,katar-2022-znamy-wszystkich-finalistow-ms-kto-zagra-na-mundialu